Ja mogę milczeć - nie ma problemu, ale taki złośliwiec jak Jarles nigdy nie skończy...
***
Jeśli sami nie skończycie, to ja Wam w tym pomogę. W przypadku kolejnych pyskówek posypią się kartki. A temat zamykam, bo - jak widać - o meczu się tu już nie mówi.
Admin
***
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach