A co Ci pomoże Guardiola? Myślisz, że z Barceloną ale bez Messiego, Xaviego i Iniesty coś by osiągnął?
Myślisz, że Real bez Ronaldo, Ozila i Alonso wygrałby rok temu mistrzostwo?
Myślisz, że Juventus bez Pirlo, Barzagliego i Vucinica wygrałby rok temu mistrzostwo?
Myślisz, że City bez Aguero, Kompany'ego i Yaya Toure wygrałoby rok temu mistrzostwo?
Myślisz, że Borussia bez Hummelsa, Kagawy i Lewandowskiego wygrałaby rok temu mistrzostwo?
Rossonero, takie generalizowanie jest bez sensu. Na dobrą sprawę, każda drużyna z mocnymi piłkarzami to "samograj", któremu wystarczy nie przeszkadzać.
No i właśnie dlatego napisałem, że zarówno Guardiola jak i nikt inny nie zrobi cudów w Milanie bez dobrych zawodników. Z pustego nawet Salomon nie naleje.
Paolo Maldini na swoim facebookowym profilu wrzucił ten link http://www.calciomercato....-e-Maldini.html z tego co pisza chlopaki z Milan Fans Berlin to we Włoszech niezla dyskusja sie na ten temat rozwineła...z tego co mi wujek przetłumaczył to Berlu chce wywalic Gallianiego i Allegriego a ich miejsce ma zajac Paolo Maldini i Pep? Wie ktos cos wiecej na ten temat, to wygłup jakiś badziewnej gazetki czy cos rzeczywiście jest na rzeczy ?
_________________ Szukali światła w mroczne dni,
przed Bogiem tylko chyląc kark.
Pośród klęczących dumnie szli,
w pogardzie mając każdy targ.
nie wywalic Gallianiego, tylko Galliani do Lega Calcio ma isc. i nie Maldini za niego tylko jako Fenucci z Romy.Pep mialby byc tenerem i menadzerem.Co mialby robic Maldini nie jest zbyt jasno napisane
_________________ Ed i colori che noi portiamo sono la gloria
Maldini coś w stylu skautingu, przegląd mercato itd. Ciekawa opcja... ale czy realna? Guardiola z Maldinim szału nie zrobią jeśli Silvio nadal będzie właścicielem i będzie skąpił grosza, niestety.
_________________ Dopo la mia mamma ama solo Milan.
Galliani poza Milanem? Chyba jak PSG wyłoży za niego ze 100 mln euro bądźmy poważni, mówimy o DSie, który nie ma za dużo roboty. Galliani jest mistrzem negocjacji, ale nie jest scoutem. Wskazują mu Constanta, Traore, czy innego Mesbaha to jedzie i wyciąga go za grosze. Jak, dla mnie to tylko deal z Cassano i Pazzinim był poniżej poziomu Adriano do jakiego nas przyzwyczaił. Nie wiem szczerze mówiąc jakim cudem dopłaciliśmy do tej transakcji i to, aż tyle. Nie twierdzę, że Pazzo nie jest warty takiej kasy, ale to chyba Milan miał więcej argumentów przy negocjacjach. Gdybyśmy mieli środki na transfery to byłby możliwy jakiś ciekawy transfer (vide przypadek Teveza zimą).
ale to chyba Milan miał więcej argumentów przy negocjacjach.
Zwłaszcza w postaci nieobliczalnego debila, który wypiął się na Milan dobrych pare tygodni wcześniej.
No ok, ale takich sytuacji, gdzie gracz obraża się na klub w futbolu masz mnóstwo. City Teveza nie chciało puścić za bezcen. Ba, przeprosił się z trenerem i gra pierwsze skrzypce w swoim zespole. Powiedzmy jednak, że do momentu kiedy negocjacje trwały, klub z Manchesteru miał jasne oczekiwania (wiemy, że finał mógłby być inny, gdyby Pato odszedł w styczniu do PSG). Każdy przypadek należy traktować indywidualnie jednak nie może być tak, że piłkarz z ważnym kontraktem będzie dyktował warunki transferu. Jasne, wola zawodnika, zwłaszcza wyrażona w tak dosadny sposób w jakimś stopniu obniża jego wartość, ale na Boga - Pazzini był w kiepskiej formie i konsekwentnie odrzucał oferty (była chyba konkretna z Werderu). To był deal w którym zarówno Milan jak i Inter pozbywał się zbędnego balastu. Szczegóły transakcji wskazują, że tylko Milan miałby z tym problem. Tego nie rozumiem, bo:
- Pazzini był skreślony przez Inter, płaciliby mu pensję mimo tego, że nie miałby ŻADNYCH szans na grę.
- Cassano u nas w zespole miałby szanse na grę, de facto nie wiemy jakby zachował się w przypadku pozostania w Milanie. W najgorszym przypadku obraziłby się na klub, a wtedy sytuacja miałaby się jak z Giampaolo - nie grałby wcale, a my płacilibyśmy mu pensje. Jeśli rozwalałby szatnie to zostałby od niej odseparowany.
Nie twierdzę, że to Inter miał nam dopłacać, jednak 7 mln euro i karta zawodnika wartego (według mnie) kolejne 6-7 mln euro to chyba trochę przesada. I Inter i Milan miał wspólny interes przy dobiciu tego targu i kwota jaką można było dopłacić to 3, może z 4 mln euro tylko ze względu na 2 lata różnicy w metryczce na korzyść Pazzo.
Aha, tylko proszę nie podawać argumentu, że 7 mln euro to właściwa dopłata, bo lepszy Pazzini od nieobliczalnego Cassano. Z drugą częścią się zgadzam, jednak to samo można powiedziec w przypadku Interu (lepszy błyskotliwy Antonio od Pazzo bez formy).
Nam ten deal się nie opłaca również z tego względu, że wzmocniliśmy (dosyć istotnie) jednego z głównych rywali do walki o podium. Oby nie skończyło się jak z Pirlo.
- Cassano u nas w zespole miałby szanse na grę, de facto nie wiemy jakby zachował się w przypadku pozostania w Milanie. W najgorszym przypadku obraziłby się na klub, a wtedy sytuacja miałaby się jak z Giampaolo - nie grałby wcale, a my płacilibyśmy mu pensje. Jeśli rozwalałby szatnie to zostałby od niej odseparowany.
Jak chłop nie chce u nas grać (a tymbardziej ten) to nie miałby szans na grę przez swoje zachowanie. To raz.
Dwa, to całe cięcie kosztów nie mogło tolerować gościa który pobiera niemałą kasę za siedzenie na trybunach.
Nie mówiąc jak jego zachowanie wpływało by na drużyne/klub.
_________________ 1.12.1993, Milan - Porto 3-0 - wtedy się wszystko zaczęło.
Jak chłop nie chce u nas grać (a tymbardziej ten) to nie miałby szans na grę przez swoje zachowanie. To raz.
Dwa, to całe cięcie kosztów nie mogło tolerować gościa który pobiera niemałą kasę za siedzenie na trybunach.
ok, cały czas zmierzam do tego, że Inter miał podobny problem z Pazzinim. Zarabiali podobne pieniądze, więc co do cięcia kosztów sprawa wyglądała identycznie. Możemy nawet założyć, że jeden i drugi w swoich byłych klubach nie powąchaliby murawy.
Bubu napisał/a:
Nie mówiąc jak jego zachowanie wpływało by na drużyne/klub.
fakt, Cassano to specyficzny przypadek i z pewnością można było się spodziewać po nim gorszych rzeczy od Pazzo, który co najwyżej biadoliłby w wywiadach, że nie dostaje szansy.
powtórzę się, sama transakcja była według mnie właściwa. Popieram decyzję włodarzy Milanu o dokonaniu wymiany Cassano za Pazziniego. Jedyną rzeczą do której mam wątpliwości jest ilość pieniędzy jaką dołożyliśmy do tego transferu. Stwierdzam, że Galliani nie popisał się w tym momencie tym, czym zwykł nas czarować przez ostatnie lata. Mam nieodparte wrażenie, że można było kwotę jaką zapłaciliśmy Interowi zamknąć w 4-5 mln euro. Tyle.
A co do Pazziniego, nie wiem czy zauważyłeś ale strasznie jest pilnowany przez rywali. Oby reszta napadziorów to potrafiła wykorzystać.
zdecydowanie, dlatego według mnie bardzo fajnie wygląda gra skrzydłami w naszym wykonaniu. Stoperzy zazwyczaj zaabsorbowani są kryciem Pazzo i taki El Shaarawy ma znacznie łatwiejszą robotę jeśli chodzi o zejście w pole karne
Bardzo ciekawa sytuacja jest z Pepem wczoraj Italia Sky poinformowała, że Guardiola jest już ugadany z Bayernem i po sezonie zostanie on oficjalnie trenerem. Dziś podłapały to niemieckie media i wszystkie również o tym trąbią. Dyrektor od mediów FCB Markus Hörwick odrzekł:
„To brednie, po sezonie najpierw będziemy rozmawiać z Juppem Heynckesem, bo to on jest pierwszym i ostatnim kandydatem na trenera FCB w następnych latach”
Lecz z tego co podaje jeszcze Bild to Guardiola chce 100mln€ na transfery więc nawet jak nie przejdzie do Bayernu to w Mediolanie nie ma co szukać, bo tu bieda aż piszczy.
_________________ Szukali światła w mroczne dni,
przed Bogiem tylko chyląc kark.
Pośród klęczących dumnie szli,
w pogardzie mając każdy targ.
Lecz z tego co podaje jeszcze Bild to Guardiola chce 100mln€ na transfery
I ciężko mu się dziwić, bo samograja barcelońskiego nigdzie nie znajdzie, więc musi mieć opcję hurtowych zakupów do już klasowej drużyny Pep dba o swój wizerunek, bo jakby przyszedł do normalnej drużyny i dostał "normalne" kwoty do wydania, okazałoby się pewnie, że nie jest takim specem, na jakiego wykreowano go po pracy w stolicy Katalonii.
Żeby nie było - nie odmawiam mu klasy, ale podważam jego "przeboskość", gdyż widzimy teraz, że trener nie ma wielkiego wpływu na wyniki tej drużyny.
_________________ "Człowiek ma jedne usta i dwoje oczu oraz uszu, po to, żeby dwa razy więcej słuchał i patrzył, niż mówił. Ma też dziesięć palców u rąk, stąd teraz taka sraka w Internecie..."
City jest chyba najbliżej zakontraktowania Pepa. Od dłuższego czasu sprowadzali działaczy z Barcelony, więc w klubie jest już kilku "swoich". Poza tym praktycznie nieograniczone fundusze na transfery i najbardziej prestiżowa liga (biorąc pod uwagę, że nie chce już pracować w Hiszpanii to bez dwóch zdań najlepszy wybór dla Guardioli). Bayern jak na mój gust nie jest realną opcją. Mają praktycznie gotowy skład, szczególnie jeśli chodzi o ofensywne pozycje i nie wiem czy byliby skłonni wydawać kwoty rzędu kilkudziesięciu milionów na nowe wzmocnienia. To już chyba Milan jest bliżej Guardioli ze względu na jego "miłość" do Włoch i szaleństwo Berlusconiego
No i możemy zamknąć na jakiś czas temat, bo Bayern potwierdził Pepa jako trenera na przyszły sezon http://www.fcbayern.telek.../2013/39379.php
Ciekawe jak mu pójdzie i czy dostanie te swoje 100 baniek na transfery
_________________ "Człowiek ma jedne usta i dwoje oczu oraz uszu, po to, żeby dwa razy więcej słuchał i patrzył, niż mówił. Ma też dziesięć palców u rąk, stąd teraz taka sraka w Internecie..."
Bardziej obstawiałem, że Pep obejmie City a tu jednak Bayern.
Trochę szkoda, z chęcią bym zobaczył jak by sobie poradził w Milanie i czy łysy sypnął by groszem na transfery ^^
100 mln ? on tam nawet tylu nie będzie potrzebował. Toć to maszynka też samogrająca + uzdolniona tam młodzież
Szkoda Heynckessa, ciekawe czy Sammer tam pociągnął za sznurki. I trochę peanów Maldiniego nad Bayernem nie rozumiem, ok zarządzanie to najwyższa pólka, ale traktowanie legend już niekoniecznie. Bo jedno z ważniejszych stanowisk nie ma Effenberg, Basler, Kahn, Scholl itp a osoba która kojarzona jest z Dortmundem i Stuttgartem (notabene odwiecznymi rywalami)
_________________ "Człowiek ma jedne usta i dwoje oczu oraz uszu, po to, żeby dwa razy więcej słuchał i patrzył, niż mówił. Ma też dziesięć palców u rąk, stąd teraz taka sraka w Internecie..."
I wiadomość, którą wczoraj tak dementowano dziś się potwierdziła, bardzo dobrze w końcu będzie można rzetelnie ocenić pracę Pepa
Guardiola może oczywiście zostać bohaterem Bayernu wygrywając LM ( 2 porażki w finale doprowadziło do frustracji pewne osoby w FCB, dlatego też nie wykluczają transferów za te 100mln?) lub też jak każdy kij ma 2 końce zaliczyć totalną wtopę (np. przegrywając mistrzostwoBL z BVB).
Barcelona-Bayern - > zaraz po wyjściu z grupy w następnej LM
lord bass napisał/a:
W lecie wolny będzie Bielsa.
Rijkaard już jest wolny, ale to już wolę Maxa
bounty_fire napisał/a:
ciekawe czy Sammer tam pociągnął za sznurki. )
podobno bardziej Pepa chciał Karl-Heinz Rummenigge
_________________ Szukali światła w mroczne dni,
przed Bogiem tylko chyląc kark.
Pośród klęczących dumnie szli,
w pogardzie mając każdy targ.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach