
Witamy na odświeżonej wersji forum ACMilan.PL!
Ze względów bezpieczeństwa wszyscy użytkownicy muszą zresetować swoje hasło przed pierwszą wizytą na nowym forum.
Aby to zrobić, proszę wybrać opcję "Nie pamiętam hasła" i uruchomić procedurę resetowania hasła.
Link resetujący zostanie wysłany na adres email przypisany do Twojego konta na naszym forum.
Prosimy o cierpliwość: może upłynąć kilka minut, zanim mail pojawi się w Twojej skrzynce odbiorczej.
Istnieje też ryzyko, że Twoje filtry przeniosą maila z linkiem resetującym do folderu Spam.
W razie problemów z dostępem do forum prosimy o kontakt z redakcją za pomocą formularza "Kontakt z nami".
Dziękujemy,
Redakcja ACMilan.PL
Ze względów bezpieczeństwa wszyscy użytkownicy muszą zresetować swoje hasło przed pierwszą wizytą na nowym forum.
Aby to zrobić, proszę wybrać opcję "Nie pamiętam hasła" i uruchomić procedurę resetowania hasła.
Link resetujący zostanie wysłany na adres email przypisany do Twojego konta na naszym forum.
Prosimy o cierpliwość: może upłynąć kilka minut, zanim mail pojawi się w Twojej skrzynce odbiorczej.
Istnieje też ryzyko, że Twoje filtry przeniosą maila z linkiem resetującym do folderu Spam.
W razie problemów z dostępem do forum prosimy o kontakt z redakcją za pomocą formularza "Kontakt z nami".
Dziękujemy,
Redakcja ACMilan.PL
Transfery Milanu (cz. 29)
Moderator: Grupa Trzymająca Władzę
Czyli Milan?
http://www.sport.pl/pilka/7,65083,25480 ... ortImgLink
Teoretycznie mogłoby być jeszcze Napoli, ale nie pasuje tutaj fragment o "odnowieniu swojej historii".
http://www.sport.pl/pilka/7,65083,25480 ... ortImgLink
Teoretycznie mogłoby być jeszcze Napoli, ale nie pasuje tutaj fragment o "odnowieniu swojej historii".
Jak byłem mały, myślałem, że będe grał z Marco van Bastenem...
Milan jest raczej naturalnym wyborem ze względów rodzinnych. Napoli to akurat przeciwny biegun, jeżeli chodzi o komfort życia bliskich, więc 0% szans. Jestem przekonany, że Zlatan do nas trafi, bo bardzo często wspominał, że żona i dzieci dobrze czują się w Mediolanie. Ibra jest na takim etapie kariery, że równie dobrze gra może się teraz toczyć nie o zarobki w Milanie tylko np. zagospodarowanie jego osoby w strukturach po zakończeniu kariery na boisku.
Tak poważnie, to wypowiedź jednoznacznie wskazuje na Milan moim zdaniem. Tyle, że to bardzo nie w stylu Zlatana, który lubi trzymać w niepewności i zaskakiwać. Prasa też studzi emocje mówiąc, że jakieś tam kontakty były, ale nic nie jest przesądzone i nie należy się spodziewać potwierdzenia w najbliższych dniach.
W stylu Zlatana byłoby zrobić teraz jakąś niespodziewaną woltę
W stylu Zlatana byłoby zrobić teraz jakąś niespodziewaną woltę

Czekam na Zlatana z wielką niecierpliwością. On ma przyjść do Milanu, by rozwiązać nasze problemy tu i teraz, nadając swoim z reguły sporo młodszym kolegom z szatni odpowiednią mentalność. Kiedyś rozkwitł przy nim przeciętny Nocerino. Teraz takich Nocerinich mamy przynajmniej kilku. Zresztą, przykłady Luki Toniego i Fabio Quagliarelli pokazują, że Ibra w wieku 38 lat wciąż może błyszczeć na włoskich boiskach i wcale nie musi spełnić jedynie funkcji reanimacyjnej ducha walki i zwycięstwa w szatni Rossonerich.
O dziwo, jako że jest wolnym zawodnikiem bedzie mogl zagrać już w grudniu. Tylko trzeba kontrakt podpisac.
https://acmilan24.com/news/sky-sport-mi ... ahimovicia
https://acmilan24.com/news/sky-sport-mi ... ahimovicia
Myślę, że ludzie ze Sky nie robiliby z siebie aż takich debili i raczej to sprawdzili. Podobno amerykańskie kontrakty są traktowane inaczej, zresztą nie ma problemu, żeby taki kontrakt skrócić o parę tygodni, jeśli jest wola.
Niemniej jednak, uważam to za srogą plotkę i niepotrzebne podgrzewanie atmosfery. Jeśli przejdzie, to raczej nie w takim ekspresowym tempie.
Niemniej jednak, uważam to za srogą plotkę i niepotrzebne podgrzewanie atmosfery. Jeśli przejdzie, to raczej nie w takim ekspresowym tempie.
Tych plotek na temat Zlatana jest mnóstwo w ostatnim czasie, a sam zawodnik tylko je tradycyjnie podsyca swoimi dwuznacznymi wypowiedziami. Jestem w stanie uwierzyć w to, że może rozwiązać kontrakt z Los Angeles Galaxy już w najbliższych dniach, ale pamiętać trzeba, że jest jeszcze druga strona medalu, czyli przepisy włoskiej federacji. Nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że chyba nie moglibyśmy zarejestrować Ibry jako naszego zawodnika przed rozpoczęciem zimowego mercato w 2020 roku, a zatem nie mógłby on zagrać w naszych barwach jeszcze przed końcem 2019 roku.
-
- Milanista
- Posty: 724
- Rejestracja: 15 gru 2017, 22:21
Ręce opadają kiedy się czyta wypowiedzi niektórych naszych piłkarzyków i ich agentów. Mowa o Kessim, Piątku i Rodriguezie. Kompletne oderwanie od rzeczywistości i jednocześnie potwierdzenie tego, że ich problemem są nie tylko kwestie czysto piłkarskie, a być może przede wszystkim główka.
Pele: God sent me to earth to show how to play real football.
Maradona: I didn't send anyone...
Maradona: I didn't send anyone...
Ciekawe, czy podczas zimowego mercato czekają nas jakieś większe ruchy transferowe.
Jeśli ktoś konkretny ma do nas przyjść to pewnie łączyłoby się to też z odejściem kogoś z aktualnej kadry.
Najwięcej mówi się obecnie o odejściu Rodrigueza, który przed zbliżającym się Euro chce transferu do klubu, gdzie będzie grał w pierwszym składzie. Powiem szczerze, że płakać po Szwajcarze nie zamierzam, mam tylko nadzieję, że jeśli odejdzie to definitywnie, a zarząd nie da się wrobić w jakieś wypożyczenia. Wydaje mi się, że powinniśmy odzyskać za niego te 15 mln euro, które kosztował nas 2,5 roku temu.
Kolejnym piłkarzem w przypadku którego od kilku miesięcy pojawia się coraz więcej spekulacji jest Kessie. Jego również pożegnałbym bez żalu i jest to chyba ostatni moment, kiedy mamy szanse na odzyskanie większości zainwestowanej w Iworyjczyka kwoty (32 mln euro). Jest najmłodszy z zawodników z zaciągu chińskiego/elliotowskiego, gra regularnie, więc jego wartość nie zdążyła jeszcze spaść tak jak choćby Andre Silvy.
Po zmianie agenta gorąco może być wokół Suso. Przyszedł do nas za grosze, więc z księgowego punktu widzenia i FFP praktycznie na 100% będziemy na plusie po jego sprzedaży. Za blisko 40 mln euro latem nikt nie chciał go kupić, ale nikt o zdrowych zmysłach nie będzie za niego oczekiwał takich pieniędzy w tym momencie. Raiola być może znajdzie mu klub gotowy do wyłożenia z 70% tej sumy, co pozwoliłoby też rozejrzeć się za jego zastępstwem.
Wątpię z kolei w pozbycie się Calhanoglu, ale tylko ze względu na to, że raczej nikt nie zaoferuje za niego choćby dwucyfrowej liczby milionów euro. Chyba, że do gry włączy się Bayern
Zimą, klub raczej nie pozwoli sobie na stratę kluczowych piłkarzy pokroju Donnarummy i Romagnoliego, więc znak zapytania postawiłbym jeszcze ewentualnie obok Castillejo. Zeszłoroczny zimowy zaciąg, czyli Piątek z Paquetą z racji relatywnie krótkiego pobytu w Milanie dostaną jeszcze raczej szanse na udowodnienie swojej wartości. Po części na pewno dlatego, że nie udałoby odzyskać zainwestowanych w nich pieniędzy.
Reszta jest albo niezbywalna, albo zwyczajnie za mało warta.
Jeśli ktoś konkretny ma do nas przyjść to pewnie łączyłoby się to też z odejściem kogoś z aktualnej kadry.
Najwięcej mówi się obecnie o odejściu Rodrigueza, który przed zbliżającym się Euro chce transferu do klubu, gdzie będzie grał w pierwszym składzie. Powiem szczerze, że płakać po Szwajcarze nie zamierzam, mam tylko nadzieję, że jeśli odejdzie to definitywnie, a zarząd nie da się wrobić w jakieś wypożyczenia. Wydaje mi się, że powinniśmy odzyskać za niego te 15 mln euro, które kosztował nas 2,5 roku temu.
Kolejnym piłkarzem w przypadku którego od kilku miesięcy pojawia się coraz więcej spekulacji jest Kessie. Jego również pożegnałbym bez żalu i jest to chyba ostatni moment, kiedy mamy szanse na odzyskanie większości zainwestowanej w Iworyjczyka kwoty (32 mln euro). Jest najmłodszy z zawodników z zaciągu chińskiego/elliotowskiego, gra regularnie, więc jego wartość nie zdążyła jeszcze spaść tak jak choćby Andre Silvy.
Po zmianie agenta gorąco może być wokół Suso. Przyszedł do nas za grosze, więc z księgowego punktu widzenia i FFP praktycznie na 100% będziemy na plusie po jego sprzedaży. Za blisko 40 mln euro latem nikt nie chciał go kupić, ale nikt o zdrowych zmysłach nie będzie za niego oczekiwał takich pieniędzy w tym momencie. Raiola być może znajdzie mu klub gotowy do wyłożenia z 70% tej sumy, co pozwoliłoby też rozejrzeć się za jego zastępstwem.
Wątpię z kolei w pozbycie się Calhanoglu, ale tylko ze względu na to, że raczej nikt nie zaoferuje za niego choćby dwucyfrowej liczby milionów euro. Chyba, że do gry włączy się Bayern

Zimą, klub raczej nie pozwoli sobie na stratę kluczowych piłkarzy pokroju Donnarummy i Romagnoliego, więc znak zapytania postawiłbym jeszcze ewentualnie obok Castillejo. Zeszłoroczny zimowy zaciąg, czyli Piątek z Paquetą z racji relatywnie krótkiego pobytu w Milanie dostaną jeszcze raczej szanse na udowodnienie swojej wartości. Po części na pewno dlatego, że nie udałoby odzyskać zainwestowanych w nich pieniędzy.
Reszta jest albo niezbywalna, albo zwyczajnie za mało warta.
Nie wydaje mi się, żebyśmy zimą oglądali odchodzących piłkarzy. Może faktycznie RR, ale to pewnie tyle.
W Ibrę już nie wierzę. Rozumiem, że są pewne zasady, które ustalił Gazidis co do wypłat, ale według mnie Ibra jest wart trochę więcej pieniędzy. Wygrał "trochę więcej niż nasi wszyscy obecni piłkarze razem wzięci. A doświadczenie i charyzma to są rzeczy, których nie wytrenujesz.
Nie rozumiem też tego zainteresowania tym Todibo. Mamy średniego MM, średniego Duarte, zdrowego i zagadkowego Caldarę, i chcemy kupić kolejnego kota w worku? Wiem, ze Gazidis ma zwiększyć wartość, ale jak na 5 obrońców, 5 będzie młodych zdolnych, to nie będzie się od kogo uczyć.
Temat Mandzukicia albo Giroud jako zastępstwa dla Ibry uważam również za niesmaczny żart.
Jeżeli miałby ktoś przyjść w zimie, to chciałbym właśnie Ibrę jako drugiego napastnika. Leao chętnie bym sprawdził na skrzydle.
Drugi zawodnik to ktoś do środka jako zmiennik Bennacera, bo na Bigli już krzyżyk postawiony
W Ibrę już nie wierzę. Rozumiem, że są pewne zasady, które ustalił Gazidis co do wypłat, ale według mnie Ibra jest wart trochę więcej pieniędzy. Wygrał "trochę więcej niż nasi wszyscy obecni piłkarze razem wzięci. A doświadczenie i charyzma to są rzeczy, których nie wytrenujesz.
Nie rozumiem też tego zainteresowania tym Todibo. Mamy średniego MM, średniego Duarte, zdrowego i zagadkowego Caldarę, i chcemy kupić kolejnego kota w worku? Wiem, ze Gazidis ma zwiększyć wartość, ale jak na 5 obrońców, 5 będzie młodych zdolnych, to nie będzie się od kogo uczyć.
Temat Mandzukicia albo Giroud jako zastępstwa dla Ibry uważam również za niesmaczny żart.
Jeżeli miałby ktoś przyjść w zimie, to chciałbym właśnie Ibrę jako drugiego napastnika. Leao chętnie bym sprawdził na skrzydle.
Drugi zawodnik to ktoś do środka jako zmiennik Bennacera, bo na Bigli już krzyżyk postawiony
Użytkownik zastrzega sobie prawo do zmiany pogladów bez podania przyczyny
Myślę, że zawodnicy z kończącymi się kontraktami, czyli właśnie między innymi Biglia z Borinim pozostaną w Milanie. Z jednej strony nikt im raczej nie zapłaci tyle co aktualnie Milan, z drugiej - nie są oni na takim aucie jak Montolivo rok temu, kadra nie jest za szeroka, więc wcale nie są skazani na przesiedzenie pół roku na trybunach. Chyba, że staną się elementem jakiejś wymiany.Adin pisze:Zapomnialeś dodać Boriniego.
myślę, że to jednak kaczka dziennikarska, chyba że mówimy o wypożyczeniu z tanią opcją wykupu. Nie wyobrażam sobie jednak płacenia za kogoś takiego kwoty rzędu 20-25 mln euro o której mówi się w mediach. Pomijam już w ogóle sens takiego ruchu, bo my raczej potrzebujemy doświadczenia, a nie kolejnego młokosa do ogrywania.b4ry pisze:Nie rozumiem też tego zainteresowania tym Todibo.
Borini to mógłby pełnić rolę wahadłowego, RR być wkorzystany jako lewy środkowy obrońca. W zależności od przewidywań co do powrotu Duarte i Caldary, możnaby ściągnąć kolejnego ŚO, przydałby się też kolejny napastnik. Skupić sie należy jednak na docelowym regiście, bo takiego nie mamy, ewentualnie innym profilu pomocnika, w zależności od pomysłu na linię pomocy.
Powyższe oznacza przejście na 3-5-2, czy coś podobnego. Minusem jest zabranie miejsca dla Jacka, Suso, Hakana, Paquety czy Samu. Dlaczego to minus? Bo zmniejsza ich wartość i naszą pozycję negocjacyjną.
Powyższe oznacza przejście na 3-5-2, czy coś podobnego. Minusem jest zabranie miejsca dla Jacka, Suso, Hakana, Paquety czy Samu. Dlaczego to minus? Bo zmniejsza ich wartość i naszą pozycję negocjacyjną.
Life is a tragedy for those who feel
and a comedy for those who think
and a comedy for those who think
Nie rozumiem tego podejścia.b4ry pisze:Temat Mandzukicia albo Giroud jako zastępstwa dla Ibry uważam również za niesmaczny żart.
Znaczy wiadomo, że do Ibry podjazdu nie mają, ale czy my mamy lepszych napastników w kadrze, że sobie możemy tak wybrzydzać? Zwłaszcza kiedy mówimy o klasowych graczach?
Judge not lest ye be judged yourself
z Suso i Samu zgoda, natomiast Jack z Paquetą i tak grają w drugiej linii, Hakan częściej na skrzydle, ale osobiście nie widzę jakiejś różnicy w jakości jego gry w zależności od pozycji na jakiej występuje. W każdym ustawieniu jest przeciętny.carlos pisze:Powyższe oznacza przejście na 3-5-2, czy coś podobnego. Minusem jest zabranie miejsca dla Jacka, Suso, Hakana, Paquety czy Samu. Dlaczego to minus? Bo zmniejsza ich wartość i naszą pozycję negocjacyjną.
Niemniej nie wierzę w przejście na 3-5-2. Było już kilka prób i każda kończyła się fiaskiem.
Renesco, minus wynika tylko z tego, że robimy tłok w jednej linii, co zmniejsza wartość piłkarzy.
Przejście na 3 obrońców to też nie jest według mnie ideał, no ale to nie ja doprowadziłem do tego, że na bokach obrony mamy wahadłowych. To jest jedno z wyjść z tej sytuacji. Ani lepsze, ani gorsze. Bo inny scenariusz może być taki, że będziemy się musieli wycofać z...Theo.
Przejście na 3 obrońców to też nie jest według mnie ideał, no ale to nie ja doprowadziłem do tego, że na bokach obrony mamy wahadłowych. To jest jedno z wyjść z tej sytuacji. Ani lepsze, ani gorsze. Bo inny scenariusz może być taki, że będziemy się musieli wycofać z...Theo.
Life is a tragedy for those who feel
and a comedy for those who think
and a comedy for those who think
Dlatego, że nie była ona poprzedzona żadnym planem czy przygotowaniem.Renesco pisze: Było już kilka prób i każda kończyła się fiaskiem.
Ot Fassone i Mirabelli zaburzyli plan Montelli na jego 4-3-3 i kupili mu Bonucciego, zamiast napastnika o którego prosił.
Później Gattuso coś próbował w środku sezonu, ale nie zdawało to egzaminu.
Jeżeli przyszedłby trener, który od początku wie że taka będzie taktyka i pod nią będzie mercato, to moglibyśmy się miło zaskoczyć.
Ja np. byłem bardzo przeciwny zatrudnieniu Simone Inzaghiego. Teraz się zastanawiam czemu w ogóle tak sądziłem. :dunno:
Judge not lest ye be judged yourself
@miszcz
pytanie czy mówimy o zmianie formacji teraz, czy po zakończeniu sezonu. Bo jeśli w tym momencie to śmiem twierdzić, że ryzyko porażki byłoby jeszcze wyższe niż choćby za Montelli. Każda tego typu rewolucja musi mieć wkalkulowane straty punktów ze względu na odnalezienie się zawodników w innym systemie. Wolę sobie nie wyobrażać jakie piekło rozpętałoby się w Milanie, gdyby zaliczyć powtórkę z pierwszej rundy.
pytanie czy mówimy o zmianie formacji teraz, czy po zakończeniu sezonu. Bo jeśli w tym momencie to śmiem twierdzić, że ryzyko porażki byłoby jeszcze wyższe niż choćby za Montelli. Każda tego typu rewolucja musi mieć wkalkulowane straty punktów ze względu na odnalezienie się zawodników w innym systemie. Wolę sobie nie wyobrażać jakie piekło rozpętałoby się w Milanie, gdyby zaliczyć powtórkę z pierwszej rundy.