Dokładnie. W podobnych trykotach do tych przyszłorocznych biegał wielki Gianni Rivera. Warto zwrócić uwagę, że w grudniu 2019 roku Milan będzie obchodził okrągłe 120. urodziny i to być może dlatego Puma zechciała nawiązać do stylu retro.
Bardzo podoba mi się też koszulka wyjazdowa na przyszły sezon, którą wrzucił na poprzedniej stronie bounty_fire. Ciekawa gra z czerwonymi i czarnymi elementami na białym tle, a jednocześnie schludność i prostota. Przynajmniej ja nie żałuję, że nie ubiera już nas Adidas tylko firma z atakującym kotem w swoim logo.
acmilan1899 napisał/a:
Mnie się marzą koszulki bez tego dużego sponsora na środku...
Ano fajnie by było, ale w dzisiejszych czasach to niemożliwe, chyba że mielibyśmy za głównego sponsora jakąś firmę bukmacherską i grając w jakichś państwach z zakazem reklamowania tego typu rzeczy, bylibyśmy zmuszeni wybiec na murawę z pustym polem na piersi i brzuchu. Tak już bywało w przypadku Milanu, gdy sponsorem była firma bwin.com, a my wyjeżdżaliśmy do Szwajcarii czy też Francji. Kiedyś Barcelona się szczyciła, że gra bez sponsora na koszulce, ale kilka lat temu i w Katalonii zerwano z tradycją na rzecz pieniędzy.
Co do jakości koszulek, to akurat moim skromnym zdaniem te koszulki Pumy są znacznie przyjemniejsze "w dotyku", dla skóry niż Adidasa (przynajmniej z ostatniego sezonu).
Przy okazji pochwale się, że wygrałem niedawno naszą koszulkę nową od duetu Święcicki & Kapica
_________________ Dopo la mia mamma ama solo Milan.
A ja właśnie nie mogę się dalej przestawić na Pumę, dla mnie Adidas to klasa sama w sobie i bardzo mi brakuje ich logo na koszulkach Milanu jak i całych tych treningowych i casualowych ubraniach które moim zdaniem były o wiele lepsze niż te od Pumy.
Może ktoś przypomnieć przy okazji ile pieniędzy dostajemy od Pumy a ile było od Adidasa?
Jeśli mowa o domowych to mi się podobają bardzo, takie 9 na 10, byle tylko nie zepsuć jakimś nowym dziwnym pomysłem na czcionkę... Jako, że z Milanem mam w następnym sezonie "srebrne gody" to już wiem, że taka zagości u mnie na 100%. ;P Co do białych zazwyczaj nie mam zdania, bo nie lubię i nie noszę tego koloru. Trzecie ciekawe, a rzekłbym nawet, że przy nieco większej ilości czerwieni można by było z tego zrobić odważne i prowokacyjne domówki, ale oczywiście fani-tradycjonaliści podnieśli by wtedy mega lament.
PS. Po obecnym sezonie muszę upolować gaciorki od trzeciego kompletu w jakimś promo, bo pamiętne adidasowe zielono-żółte 15/16 skończyły w koszu niedawno...
_________________ Saremo una squadra di diavoli. I nostri colori saranno il rosso come il fuoco e il nero come la paura che incuteremo agli avversari! [Herbert Kilpin (16.12.1899)]
Nigdy się nie wypowiadałem na temat koszulek, ale te robią naprawdę świetne wrażenie. Nie wiem do końca dlaczego, ale jak je widzę, to widzę Baresiego. Prawdę mówiąc nie pamiętam jednak żadnego zdjęcia czy wspomnienia z Baresim w takim wąskim pasiaku. A jednak Franco stoi przed oczami, uśmiecha się i mruga okiem.
MK92 napisał/a:
Niby Bakayoko potwierdzony, ale La Gazzetta dello Sport pisze, że chce opuścić rasistowskie Włochy
To może nie jest miejsce na to pytanie, ale ile Bakayoko zarabia?
_________________ Life is a tragedy for those who feel
and a comedy for those who think
Nie sądzę, żeby to był poważny problem. Bakayoko nie miał problemów z rasizmem, dokąd sam ich nie sprowokował. Wciąż kryteria wyboru są jasne, nie zmieniły się i były już omawiane.
Właśnie, słusznie zwróciłeś uwagę, rafal996, że te rasistowskie hasła kibiców Lazio nie wzięły z powietrza, tylko są reakcją na ten niezbyt mądry żart z koszulką Acerbiego, którego konsekwencje przypominają nieco efekt kuli śnieżnej. Inna sprawa, że ta reakcja Laziali jest zupełnie niewspółmierna do czynu francuskiego pomocnika Milanu i powinna spotkać się ze znacznie bardziej energicznym potępieniem ze strony FIGC. A te plotki LGdS wydają się być chyba wyssane z palca, bo niby skąd oni tam w redakcji mają wiedzieć, co Tiemoue sobie myśli? No, chyba że ktoś coś usłyszał w prywatnej rozmowie od Francuza i poszedł głuchy telefon...
carlos napisał/a:
To może nie jest miejsce na to pytanie, ale ile Bakayoko zarabia?
Chyba 3,5 mln euro i część tej kwoty pokrywa Chelsea.
A propos tych prezentacji koszulek, to jeszcze przypomniało mi się, że rok temu na podobnej grafice był umieszczony - z wojowniczym wyrazem twarzy - pewien żmijowaty typ
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach