Mogę wiedzieć, skąd wziąłeś tak wysoką notę dla Kucki, zwalając jednocześnie winę za cały mecz na Abate? Gość kopie jak głupi, kolejny raz pokazując, że ktoś sobie tym transferem zażartował.
Bo Kucka nie grał źle, a Abate w swoim stylu w końcu zapewnił zwycięstwo Juventusowi. Jego zachowanie to już standard.
Dla mnie najsłabszy z całej drugiej linii, wiecznie spóźniony, w efekcie grający na granicy czerwieni, gdyby nadal był remis, to jakkolwiek to zabrzmi, ale pewnie któryś turyńczyk prędzej, czy później by mu się nadstawił...
Juraj zaliczył kilka udanych wślizgów, masę strat, wykopnięć na ślepo w aut, wielokrotnie był na swoim miejscu za późno, przejeżdżając rywalom po nogach, to na tyle.
Z tego transferu wyłania się obraz gracza - czołgisty, pozbawionego jakiejkolwiek motoryki i szarpnięcia do przodu, a próby odbioru, ze względu na tempo w jakim się porusza, często kończą się niewymuszonym faulem. Boczne połówki nie dla niego, a do gry w centrum jest za słaby technicznie i pozbawiony kreatywności.
Taki topór, nie wiadomo, gdzie go wstawić.
Bertolacci wyglądał bardziej uniwersalnie, ale zdążył się połamać, nim porządnie zaskoczył.
Znowu czuję się obrzygana meczem w naszym wykonaniu. I naprawdę śmierdzi.
I tylko nie wiem czym jestem bardziej zaskoczona: tym, że najbardziej chciało się Cerciemu/ tym, jak cholernie bezużyteczny jest Niang/ tym, że tak łatwo można odciąć prąd Bacca expresowi/ tym, że zaruchaliśmy tego Jacka już zupełnie i gość wygląda jak Łysek z pokładu Idy/ tym, jak bardzo bezbarwny jest nasz kapitan/ czy tym, że Allegri zrobił w 80 minucie zmianę napastnik za napastnika, a nie bronił wyniku...
Tak z meczu, tak na grę patrząc, panowie, to jaka była taktyka na ten mecz? Bądźmy kartonami co zabiły Hankę, a potem zanudźmy ich na śmierć?...
Taktyka była na kontrę ale nie wyszło
Juventus tym się różni od Milanu, że ma rezerwowych. My ich nie mamy. Przepraszam, mamy ale niektórzy grają w pierwszej jedenastce
I na tym możemy zakończyć temat tego meczu, krócej podsumować się nie dało.
Znęcanie się nad Abate/Kucką/statycznym Bakką nic nam już nie pomoże... odpuszczam, szkoda chińskiej klawiatury.
Mogę wiedzieć, skąd wziąłeś tak wysoką notę dla Kucki, zwalając jednocześnie winę za cały mecz na Abate? Gość kopie jak głupi, kolejny raz pokazując, że ktoś sobie tym transferem zażartował.
Zgodzę się tutaj z Qnenem, Kucka miał w tym meczu dobre jakieś 30 minut - na początku spotkania - gdzie kilka razy odbierał piłkę w środku pola i w ten sposób zaczął nasze najgroźniejsze akcje, które zmaścili Cerci i Bacca.
A jeśli chodzi o Abate to - podejrzewam że spora część z Was się nie zgodzi ale - moim zdaniem jest gorszy od De Sciglio. Chodzi mi głównie o rozegranie. W sytuacji gdy Abate jest przy piłce a rywal zaostrza pressing Ignaś zawsze bije piłkę na oślep do przodu - tracąc ją. De Sciglio w tej samej sytuacji pierwsze co robi to szuka podania do Cerciego. Dzięki temu nasz pożal się Boże skrzydłowy dostaje znacznie więcej podań. W dzisiejszym meczu ich wiele nie miał.
Pierwsze pół godziny w wykonaniu Milanu było przyzwoite, ale tylko te 30 minut i tylko przyzwoite.
Nie wiem, na jakiej podstawie wystawiają tutaj noty, ale poza zbyt łaskawym potraktowaniem Ignazio, nie mam zastrzeżeń do ocen, zrobione lepiej niż analizy w LGdS:
http://www.whoscored.com/Matches/1006164/Live
Dobranoc.
Ktoś tam pisał o graniu na aferę. Z Bakką, który odwrócony tyłem do bramki przegrywa prawie wszystkie pojedynki główkowe?? Nie wiem na kogo te piłki miałaby byc wrzucane.
Kiedyś było zagraj do Zlatana, a on coś wymyśli. Dziś było zagraj do Cerciego, a on coś wymyśli. Znak czasów.
Gol w największym stopniu obciąża Romagnolego. Alex był mniej więcej tam gdzie być powinien. tj. był pierwszy do asekuracji Abate. Romagnoli natomiast krył powietrze zamiast Dybali. Gdyby był bliżej Argentńczyka, to ten nie miałby tyle czasu na przyjęcie piłki i nie strzelił gola. Widać to dobrze na powtórce w poniższym linku.
Akurat Romagnoli zagrał dobre zawody, także w porównaniu z Alexem, po prostu był od niego lepszy i to wyraźnie widać. Współudział przy golu - owszem, ale w trakcie spotkania o klasę wyżej, niż łysy klocek.
Jeśli mowa o względnym spokoju na tyłach, to przez większość meczu te piłki zgarniał młody, a nie łysy, który tylko statystował.
Możesz wyciągać, ale nie widzę powodu. Obaj stoperzy zagrali na podobnym w miarę dobrym poziomie. Romagnoli może i więcej czyścił, ale miał (współ)udział przy jedynym golu w trakcie meczu.
Dlatego cały czas uważam, że zimą niezbędny jest znaczący transfer ŚO górującego nad nim umiejętnościami i doświadczeniem. Gość może nam się rozwinąć, ale nie ma przy kim wskoczyć na wyższy poziom, w obecnej kadrze nie sposób wykrystalizować stałą dwójkę stoperów.
Chcemy walczyć o jakiekolwiek puchary...? Znaczący ŚO i ŚP niezbędni. Przegraliśmy już bezpośrednie starcia z Violą, Interem, Napoli i Juve!
Mamy prawie grudzień, a kadra w obecnym kształcie nie zrobiła niestety żadnego postępu, bez wzmocnień na w/w pozycjach, rokowania nie są dobre.
Ja przywołałem temat takiego zagrania. Mamy 90 minutę, na boisku teoretycznie czterech napastników, w tym wysokich Luiza Adriano i Cerciego, Juve nominalnych trzech obrońców i piątkę w pomocy, a my się bawimy w rozgrywanie do skrzydła. Wg mnie lepiej już wrzucić cokolwiek do przodu, przesunąć tam klocka Alexa i na siłę coś wcisnąć do tej bramki. Albo chociaż próbować, bo mam wrażenie że nasi uśmiechnięci piłkarze nie mieli nawet zamiaru krzywdzić Juve w tym "meczu przyjaźni".
Zachwytów nad Romangolim nie mogę podzielić. Zagrał średnio w tym meczu, mityczne czyszczenie to jedno, ale nie tylko w przypadku gola gubił zawodnika. Przyda mu się ktoś do uczenia.
Szkoda pierwszych 10 minut drugiej połowy. Graliśmy wtedy jakoś z zębem i wolą zwycięstwa. Szkoda sytuacji Nianga, ale jakby nie patrzeć to położył rękę na głowie obrońcy. Gdybyśmy w ogóle w tym klimacie przegrali ten mecz to nie miałbym pretensji. A tak to znowu miałki mecz i miałka porażka. Jak wygrywamy jest ok, bo widać że chłopaki się napędzają, ale jak przegrywamy to wzrok w ziemię i tyle.
Jak ktoś napisał wyżej: brakuje jakiegoś zakapiora, który by tą zgraję pociągnął do walki. W kadrze mamy takiego De Jonga, ale jak mnie przekonujecie zapomniał jak się gra w piłkę. Innej możliwości na chwilę obecną nie widzę, żeby w takich meczach jak wczoraj coś ugrać.
_________________ "Teraz bowiem zbawienie jest bliżej nas, niż wtedy, gdyśmy uwierzyli. Noc się posunęła, a przybliżył się dzień." (Rz 13, 12a)
Akurat Romagnoli zagrał dobre zawody, także w porównaniu z Alexem, po prostu był od niego lepszy i to wyraźnie widać. Współudział przy golu - owszem, ale w trakcie spotkania o klasę wyżej, niż łysy klocek.
Oglądaliśmy ten sam mecz? Przecież szczególnie w pierwszej połowie to Alex czyścił tyły, był odpowiednio mobilny, nie spóźniał się, był krótko przy napastniku. Jedynie można mieć do niego pretensję o bramkę, bo nie zaasekurował skutecznie Abate, a zostawił dziurę, w którą nie wbiegł Romagnoli. Gol to wina kolektywna, ale cały mecz w wykonaniu Alexa całkiem dobry. Jeden z lepszych w tej koszulce.
_________________ "Jeśli nie marzysz, to jesteś głupi"
Rangiz,
nie ma ani jednego znakomitego środkowego obrońcy, który chciałby przyjść do Milanu zimą. Latem też nie. Thiago Silva czy Ramos to cele nieosiągalne, dlatego siła całej obrony musi tkwić w kolektywie całej obrony i całego zespołu. Tak jak w przypadku Napoli, Interu czy Fiorentiny.
Kargool,
Luiz Adriano jest niski. Cerci i gra głową? Cóż, zapomniałem, że mieliśmy (prawie) stuprocentową sytuację w meczu, tj. w pierwszej połowie, kiedy Cerci mogł uderzać głową na bramkę Buffon, ale zgrywał do pana widmo. A moze nie zgrywał tylko próbował strzelać.
183 cm to raczej nie jest mało. Co do Cerciego to niestety fakt. Ale gdyby próbowali zrobić jakąś próbę zamieszania...oni nawet nie wykazywali takiej ochoty.
_________________ "Teraz bowiem zbawienie jest bliżej nas, niż wtedy, gdyśmy uwierzyli. Noc się posunęła, a przybliżył się dzień." (Rz 13, 12a)
O samym meczu nie chce mi się nic pisać, bo w zasadzie wszystko zostało już napisane. Co do Alexa i Romagnolego - uważam, że lepiej zagrał ten pierwszy.
Cerci to jest debil. Jedyne co potrafi to kopnąć sobie piłkę i biec za nią. Tyle. Natomiast największą ofiarą całego składu Milanu jest Niang. Beznadziejny i leniwy czarnuch, który jedyne co potrafi to sobie truchtać po boisku albo zakładać świecidełka na ten czarny łeb, żeby coś było widać, oprócz białych zębów. Gość powinien zostać wyj**** już po meczu z Barceloną, gdzie najbardziej frajersko zmarnował 100% sytuacje.
***
Tak, zdecydowanie przyda ci się trochę odpoczynku od forum. W międzyczasie zalecam lekturę regulaminu.
Admin
***
Liczyłem na remis, a w głębi serducha na jakieś wymęczone 3 punkty... Nie ma ani jednego, ani drugiego, ale czy to koniec już ? Przecież każdy z nas liczył się z przegraną... Takie mecze wkalkulowuje się w sezon - te z Juve, te z Interem... one rządzą się swoimi prawami. Dla nas najważniejsze to zdobywać punkty na zespołach teoretycznie słabszych, bo te mogą nas zaprowadzić do Europy... i właśnie takie są teraz przed nami. Załamywać ręce będziemy mogli po wpadkach z Carpi czy Hellasem, a nie po przegranej 0:1 z mistrzem kraju... nawet jeśli można było to zrobić w ciut lepszym stylu.
_________________ Il Debutto"01.04.2001"Milan - Lazio
Zgadza się - trzeba było liczyć się z porażką grając przeciwko mistrzowi, ale z takim Juventusem, jak wczoraj, wystarczył "tylko" dobry mecz, by wywieźć nawet 3 punkty. A my zaprezentowaliśmy się mocno przeciętnie...
Gol w największym stopniu obciąża Romagnolego. Alex był mniej więcej tam gdzie być powinien. tj. był pierwszy do asekuracji Abate. Romagnoli natomiast krył powietrze zamiast Dybali. Gdyby był bliżej Argentńczyka, to ten nie miałby tyle czasu na przyjęcie piłki i nie strzelił gola. Widać to dobrze na powtórce w poniższym linku.
Obrazek
Kto jeszcze powinien kryć Dybalę? Może De Sciglio z ławki?
Romagnoli.
Szkoda tylko, że nie napisałeś, że Montolivo odpuscił krycie Dybali, a Alex poszedł na asekurację widząc, ze Abate jest spozniony.
Zapodaj ujęcie zza pleców pokazujące kogo kryje Romagnoli
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach