Tak więc, gdyby zarząd był skłonny przyjąć już teraz porażkę tego sezonu, to można by z konkretnym trenerem i planem zakupowym działać już od stycznia.
Tylko z jakim trenerem?

Moderator: Grupa Trzymająca Władzę
Otóż to. Taki transfer tylko potwierdziłby, że zarząd Milanu żyje w jakiejś równoległej rzeczywistości lub po prostu z jakichś powodów nie wyciąga wcale wniosków ze wcześniejszych błędów. Moim zdaniem powinniśmy przede wszystkim zacząć od szkieletu zespołu opartego na trzech bardzo doświadczonych i już utytułowanych piłkarzach w każdej z trzech podstawowych formacji. Dopiero wokół tego szkieletu należałoby dokładać kolejne cegiełki w postaci młodszych i utalentowanych zawodników. Część, tak jak Donnarumma czy Romagnoli, jest już tutaj, a resztę należałoby systematycznie zamieniać na lepsze modele. Obecny pomysł mieszania w kotle za pomocą samych dwudziestoparolatków to dość pokrętna wizja szybkiego rozwoju sportowego i mentalnego naszego zespołu.rafal996 pisze:Co do przyjść, rozwala mnie rzekome zainteresowanie Tobido. Mam nadzieję, że to nieprawda. Grajek może i fajny, ale to naprawdę przypomina grę w jakiegoś piłkarskiego managera. Kompletnie nie tego potrzebuje obecnie Milan.
I tutaj, żeby być uczciwym, jakoś ciężko mi strasznie winić Bobana. Przecież dla większości kibiców Milanu, w tym dla mnie, transfer Chorwata stanowił taki miły akcent na sam koniec letniego mercato, tym bardziej, że przy okazji pozbyliśmy się balastu w osobie Andre Silvy. Wydawało się, że wreszcie ktoś porządny odeśle Calhanoglu na ławkę rezerwowych. Rzeczywistość okazała się zgoła inna, a Chorwat drugi raz przeżył twarde zderzenie z calcio.Qnen pisze:Rebić ponoć na wylocie, jeżeli by do tego doszło to byłby to transfer sezonu, zdecydowanie.