
Witamy na odświeżonej wersji forum ACMilan.PL!
Ze względów bezpieczeństwa wszyscy użytkownicy muszą zresetować swoje hasło przed pierwszą wizytą na nowym forum.
Aby to zrobić, proszę wybrać opcję "Nie pamiętam hasła" i uruchomić procedurę resetowania hasła.
Link resetujący zostanie wysłany na adres email przypisany do Twojego konta na naszym forum.
Prosimy o cierpliwość: może upłynąć kilka minut, zanim mail pojawi się w Twojej skrzynce odbiorczej.
Istnieje też ryzyko, że Twoje filtry przeniosą maila z linkiem resetującym do folderu Spam.
W razie problemów z dostępem do forum prosimy o kontakt z redakcją za pomocą formularza "Kontakt z nami".
Dziękujemy,
Redakcja ACMilan.PL
Ze względów bezpieczeństwa wszyscy użytkownicy muszą zresetować swoje hasło przed pierwszą wizytą na nowym forum.
Aby to zrobić, proszę wybrać opcję "Nie pamiętam hasła" i uruchomić procedurę resetowania hasła.
Link resetujący zostanie wysłany na adres email przypisany do Twojego konta na naszym forum.
Prosimy o cierpliwość: może upłynąć kilka minut, zanim mail pojawi się w Twojej skrzynce odbiorczej.
Istnieje też ryzyko, że Twoje filtry przeniosą maila z linkiem resetującym do folderu Spam.
W razie problemów z dostępem do forum prosimy o kontakt z redakcją za pomocą formularza "Kontakt z nami".
Dziękujemy,
Redakcja ACMilan.PL
Crvena Zvezda - Milan (Liga Europy)
Moderator: Grupa Trzymająca Władzę
Re: Crvena Zvezda - Milan (Liga Europy)
A może to już ten magiczny czas Piolego, kiedy w kolejnych klubach zaliczał spadek formy. Może to co miał przekazać chłopakom, to już przekazał i nie ma nic do dodania 

Re: Crvena Zvezda - Milan (Liga Europy)
Leao spacerujący...
My ten mecz powinniśmy wygrać zmianami, tak jak Juve wygrało z nami. Ale ok, teraz są derby, trzeba się trochę oszczędzać.
My ten mecz powinniśmy wygrać zmianami, tak jak Juve wygrało z nami. Ale ok, teraz są derby, trzeba się trochę oszczędzać.
Re: Crvena Zvezda - Milan (Liga Europy)
Wynik tragedią nie jest, podstawowy skład odpoczął i to w sumie tylko LE. Jedynie kontuzji szkoda tak naprawdę. Ta LE jest nam generalnie na tym etapie tylko potrzebna do tego by grać co 3 dni, co jest dla nas przydatne. Za tydzień w lepszym składzie ich pokonamy bez problemu.
Nie ma mowy o drugiej Spezii, bo my przez co najmniej kilka fragmentów coś graliśmy i tworzyliśmy sytuacje.
Może to też taka zasłona dymna przed derbami?
Nie ma mowy o drugiej Spezii, bo my przez co najmniej kilka fragmentów coś graliśmy i tworzyliśmy sytuacje.
Może to też taka zasłona dymna przed derbami?

Judge not lest ye be judged yourself
Re: Crvena Zvezda - Milan (Liga Europy)
Ale maniana. To moja wina bo znowu, podobnie jak ze Spezią zacząłem oglądać od 63 minuty i znowu nie wygrali
Tylko tym razem prowadzili i wydawało się że jednak wszystko jest pod kontrolą ( przynajmniej mi ). Ta Crvena jest cienka jak barszcz. Więc tym gorzej to świadczy o nas. W pewnym momencie było tyle niechlujstwa i niedokładności, że kłuło po oczach. Do tego nie dość, że przestali grać do przodu to dodatkowo zaczęli grać głupio i to z przewagą jednego zawodnika. Wstyd.
Jeszcze jedna sprawa. To już chyba standard, że Donnarumma dostaje kartkę za dyskusje. Mógłby się zająć tym co wychodzi mu najlepiej czyli bronieniem bramki, a nie mieleniem ozorem, gdzie zazwyczaj to nie jest ani potrzebne ani nawet nie ma racji.
Stankovica nie poznałem. Nie widziałem go wiele lat, a teraz wygląda jak zakapior. Jak się cieszył to sobie przypomniałem jak nie mogłem patrzeć na ten jugolski ryj podczas jego gry w Interze. Wróciły te bardziej przykre wspomnienia.
Szczerze zawiedziony jestem również pepe. Spodziewałem się jakieś super extra zapowiedzi jak zazwyczaj a tu ani widu ani słychu. Pepe wróć bo my się już przyzwyczailiśmy i... staliśmy się roszczeniowi
Po nowym roku coś jest gorzej z tą drużyną i nad tym się nie da przejść do porządku dziennego. Z taką grą i postawą nie mamy czego szukać w Derbach.

Jeszcze jedna sprawa. To już chyba standard, że Donnarumma dostaje kartkę za dyskusje. Mógłby się zająć tym co wychodzi mu najlepiej czyli bronieniem bramki, a nie mieleniem ozorem, gdzie zazwyczaj to nie jest ani potrzebne ani nawet nie ma racji.
Stankovica nie poznałem. Nie widziałem go wiele lat, a teraz wygląda jak zakapior. Jak się cieszył to sobie przypomniałem jak nie mogłem patrzeć na ten jugolski ryj podczas jego gry w Interze. Wróciły te bardziej przykre wspomnienia.
Szczerze zawiedziony jestem również pepe. Spodziewałem się jakieś super extra zapowiedzi jak zazwyczaj a tu ani widu ani słychu. Pepe wróć bo my się już przyzwyczailiśmy i... staliśmy się roszczeniowi

Po nowym roku coś jest gorzej z tą drużyną i nad tym się nie da przejść do porządku dziennego. Z taką grą i postawą nie mamy czego szukać w Derbach.
Re: Crvena Zvezda - Milan (Liga Europy)
Widzę, że usprawiedliwianie zrobiło się modne (teraz już się zaczyna - Derby). Absolutnie to co dzisiaj zagrał Milan, zwłaszcza po 76 minucie gry, było okropnie żenujące. Nienawidzę grania na półgwizdek, można tak się bawić przy bezpiecznym wyniku a nie grając z przewagą zawodnika przez prawie 20 minut gry, kiedy prosiło się o dobicie przeciwnika! To jest karygodne, niewytłumaczalne. Jestem obrzydzony tym "występem" w Belgradzie. Okropność. Ohyda.
Re: Crvena Zvezda - Milan (Liga Europy)
Sytuacji było sporo, myślę też że uśpiły ich te dwie nieuznane bramki. Jak tak łatwo wpada, to luzik. No i potem grali sobie w poprzek bez zaangażowania, na przeczekanie. I się doczekali. Piękne skarcenie za głupotę.
Widzę to już od dłuższego czasu. Milan za bardzo kalkuluje. Piękne to było pod koniec rundy wiosennej, kiedy grali zawsze do końca, nie zadowalali się prowadzeniem. Teraz kombinują i próbują dowieźć wynik, co wprowadza niepotrzebne nerwy. A dziś się zemściło.
Tragedii nie ma, nic się nie stało wielkiego, ale z przebiegu meczu - frajerstwo i tyle.
Widzę to już od dłuższego czasu. Milan za bardzo kalkuluje. Piękne to było pod koniec rundy wiosennej, kiedy grali zawsze do końca, nie zadowalali się prowadzeniem. Teraz kombinują i próbują dowieźć wynik, co wprowadza niepotrzebne nerwy. A dziś się zemściło.
Tragedii nie ma, nic się nie stało wielkiego, ale z przebiegu meczu - frajerstwo i tyle.
Re: Crvena Zvezda - Milan (Liga Europy)
Nie podoba mi się to co się dzieje z drużyną ostatnio. Nagle straciliśmy cały rozpęd, oby to nie był zwiastun osunięcia się w dół tabeli. Mi też przyszły na myśl poprzednie sezony Piolego tak jak to wspomniał mms choć póki co to na pewno takie panikowanie na wyrost. Piolemu należy się kredyt zaufania, ale mimo wszystko ostatnio nasza gra leży i kwiczy, a jeszcze nic tak naprawdę nie osiągnęliśmy.
Re: Crvena Zvezda - Milan (Liga Europy)
Kurde, a mi się pierwsza połowa nawet podobała, m.in Krunić. Coś tam do przodu fajnego graliśmy. w Drugiej wyglądało to już gorzej, zwłaszcza sama końcówka. No ale nie ma co gadać, Crvenę musimy przejść, oni wczoraj jednak nic nie pokazali ciekawego na tle naszego eksperymentalnego składu, a jednak są groźni zwłaszcza u siebie (wiem wiem, kibiców nie było, no ale...). Na pewno niepokoi kolejny kiepski rezultat, bo mimo, że to dwumecz, to jednak coś się w drużynie zacięło. Zabrzmi to minimalistycznie, ale na remis w derby się nie obrażę...
Dopo la mia mamma ama solo Milan.
Re: Crvena Zvezda - Milan (Liga Europy)
Nie było tak źle.
Wynik z perspektywy samego spotkania słaby, ale jednak korzystny dla nas. Może to i dobrze, bo unikniemy zbytniego rozluźnienia w rewanżu?
Jak zrobimy taki postęp od wczorajszego meczu do Derbów, jak od spotkania ze Spezią do Ligi Europy to rozpykamy Inter 5 do 0
Bardzo szkoda urazu Bennacera, chociaż tyle dobrego, że Tonali całkiem udanie go zastąpił.
Prawdziwy test w niedziele o 15
Wynik z perspektywy samego spotkania słaby, ale jednak korzystny dla nas. Może to i dobrze, bo unikniemy zbytniego rozluźnienia w rewanżu?
Jak zrobimy taki postęp od wczorajszego meczu do Derbów, jak od spotkania ze Spezią do Ligi Europy to rozpykamy Inter 5 do 0

Bardzo szkoda urazu Bennacera, chociaż tyle dobrego, że Tonali całkiem udanie go zastąpił.
Prawdziwy test w niedziele o 15

Re: Crvena Zvezda - Milan (Liga Europy)
A ja paradoksalnie uważam, że uraz Benka i jego zmiana już w trakcie meczu moze wyjść nam na dobre. On jest ewidentnie pod formą po kontuzji. Tonali zagrał wczoraj i Pioli wie, że to Sandro musi zagrać w niedzielę. Lepsze to niżby miało się tak okazać tuż przed meczem.
Ja z remisu tez byłbym zadowolony, ale mam nadzieje, ze nie będziemy tak grać. Nam to zwyczajnie nie wychodzi. Ten Milan, pomijając pojedyncze mecze albo nawet ich fragmenty, wydaje się zero-jedynkowy. Jeśli gra do przodu, ofensywnie i z pressingiem, wychodzi mu prawie wszystko. Jeśli zwalnia, nie ma tego pressingu ani ciągłego ataku, prawie wszystko się sypie.
Weźmy mecz z Juve. Zdominowali nas na początku i od razu Chiesa zdobył bramkę. Potem zaczęliśmy grac i od razu strzeliliśmy gola. Gdyby nie nasze osłabienia wówczas, roznie mogło wtedy być.
Ja z remisu tez byłbym zadowolony, ale mam nadzieje, ze nie będziemy tak grać. Nam to zwyczajnie nie wychodzi. Ten Milan, pomijając pojedyncze mecze albo nawet ich fragmenty, wydaje się zero-jedynkowy. Jeśli gra do przodu, ofensywnie i z pressingiem, wychodzi mu prawie wszystko. Jeśli zwalnia, nie ma tego pressingu ani ciągłego ataku, prawie wszystko się sypie.
Weźmy mecz z Juve. Zdominowali nas na początku i od razu Chiesa zdobył bramkę. Potem zaczęliśmy grac i od razu strzeliliśmy gola. Gdyby nie nasze osłabienia wówczas, roznie mogło wtedy być.
Jak byłem mały, myślałem, że będe grał z Marco van Bastenem...
Re: Crvena Zvezda - Milan (Liga Europy)
Ja bym nie robił jednak tragedii. Gdyby ten mecz nie zdarzył się po blamażu ze Spezią, to byśmy bardzo spokojnie do tego podchodzili. Wiadomo, że w LE gra się tak, żeby się za bardzo nie zmęczyć i tak też grali. Zostali na koniec ukarani za zbytnie odpuszczanie, ale jednak taki był po prostu plan. Z przebiegu gry, bądźmy szczerzy, przeciwnik nie miał nic, a Milan grając na pół gwizdka strzelił łącznie cztery bramki i miał jeszcze sporo innych sytuacji.
Martwi mnie Bennacer. Nie z powodu kontuzji, tylko jego formy. Kontuzja to oczywiście fatalna wiadomość, ale w obecnej formie Ismael więcej przeszkadza, niż pomaga. Jednak rozwiązał się przynajmniej jeden problem - nikt latem nie aktywuje klauzuli
Prawdziwy test w niedzielę. I to mam wrażenie, że pierwszy raz to jest taka naprawdę decydująca gra. Jeśli przegramy w kiepskim stylu, raczej nasze miejsce w szeregu będzie jasne i będziemy do końca drżeć o miejsce w czwórce. Jeśli wygramy, pokażemy że pozostajemy w grze i będziemy się liczyć.
Martwi mnie Bennacer. Nie z powodu kontuzji, tylko jego formy. Kontuzja to oczywiście fatalna wiadomość, ale w obecnej formie Ismael więcej przeszkadza, niż pomaga. Jednak rozwiązał się przynajmniej jeden problem - nikt latem nie aktywuje klauzuli

Prawdziwy test w niedzielę. I to mam wrażenie, że pierwszy raz to jest taka naprawdę decydująca gra. Jeśli przegramy w kiepskim stylu, raczej nasze miejsce w szeregu będzie jasne i będziemy do końca drżeć o miejsce w czwórce. Jeśli wygramy, pokażemy że pozostajemy w grze i będziemy się liczyć.
Re: Crvena Zvezda - Milan (Liga Europy)
Benek dopiero wrócił po kontuzji, więc jego brak formy jest jeszcze zrozumiały. Ale kompletnie nie kumam co się dzieje w tym sezonie z Romagnolim. Dla mnie jest drugim najsłabszym punktem tej drużyny ze wszystkich podstawowych graczy (po prawoskrzydłowym). Ilość błędów jakie popełnia jest zatrważająca i naprawdę rzadko ma mecze, w których jest taką skałą jak Kjaer potrafi być.