Inter - Milan (1/4 finału Pucharu Włoch)

[pepe]

26.01.2021, 20:45 - Inter - Milan

No tośmy się doczekali . Mecz w ćwierćfinale Pucharu Włoch. Gra wicelider z liderem. Nie wiem, co o tym wszystkim sądzić i myśleć. Milan - lider ligi, jeden z obecnych faworytów do wygrania Ligi Europy. Inter - wicelider ligi, puchary europejskie ma już z głowy. Do tego jeszcze dochodzi Puchar Włoch. Bardzo obawiam się o nagromadzenie meczowe Milanistów. Oddałbym WSZYSTKO, w czym Milan obecnie bierze udział, za mistrzostwo. Smaku tytułu najlepszej drużyny we Włoszech nigdy mi nie rekompensowały żadne Puchary Mistrzów i Puchary Interkontynentalne. Upokorzenie odwiecznych rywali, to uczucie, gdy oglądają plecy Milanu po sam koniec rozgrywek jest przecudne, bo trwa długi czas (to właśnie stanowi esencję upokorzenia ) i chcę, by to w tym sezonie wreszcie się spełniło. Jesteśmy na dobrej drodze ku temu. Mecz z Interem w ćwierćfinale Pucharu Włoch to dodatkowe obciążenie dla drużyny. Ktoś powie - że to ich praca, jedna z najlepiej płatnych na świecie. Owszem. Ale jak wspomniałem - za mistrzostwo, oddam wszystko. I z takim nastawieniem przystępuję do tego dwumeczu - wygrać, ale całkowicie najmniejszym nakładem sił. Rozwiązanie idealne - wchodzi pełna rezerwa i pyka Inter w dwumeczu. Ze względu na sytuację kadrową rossonerich to niemożliwe.
Historia meczów obu ekip w Pucharze Włoch jest, o dziwo, korzystniejsza dla Milanu (o dziwo, bo ogólne zestawienie rywalizacji na linii obu klubów nie wypada pozytywnie dla czerwono-czarnych): 10 wygranych Milanu, 7 remisów i 7 zwycięstw Interu, bilans bramek: 33-22.

Przewidywalny skład Milanu:

Tătărușanu - Calabria (Dalot), Kjær, Romagnoli, T. Hernández - Kessie, Tonali - Saelemaekers, B. Diaz, Mandžukić - Ibrahimović

W bramce rezerwowy, na szpicy chłop, który dwa miesiące walczył z kontuzją i jest naszym asem. Jest też Kessie, masakrycznie eksploatowany.
Jestem ciekaw Waszego nastawienia do tych derbów. Derby to jednak mimo wszystko derby. Nigdy nie chce się ich przegrać .

PS - kibicowsko rywalizację z Interem opiszę przy rozgrywce ligowej, bo muszę mieć na to więcej czasu . Nawet nie wiem czy temu podołam.

[Renesco]

@pepe
to nie jest dwumecz

Mecz moim zdaniem szalenie istotny i szczególnie dla Interu, ewentualna przegrana może podkopać im morale, bo:
- przegraliby drugie Derby w sezonie
- odpadliby z kolejnych rozgrywek

Nam zależy na zwycięstwie tak samo, ale w oczach większości i bukmacherów to Inter jest faworytem zatem presja po ich stronie jest większa.

Zastanawia mnie, czemu Rebić nie jest awizowany do pierwszego składu? Podobno koronę przechodził łagodnie, trudno mi sobie wyobrazić, że Mandzukic jest w lepszej formie fizycznej od niego.

[rafal996]

Derby w pucharze, a nie tak długo do derbów w lidze. Zawsze przy takiej okazji powtarzam, że najważniejsze jest to drugie. Meczu w pucharze oczywiście nie wolno oddać i zlekceważyć, szczególnie że każde derby to sprawa prestiżowa, ale gdybym wiedział, że wygramy derby ligowe, to te w pucharze oddałbym bez wielkiego żalu.

Taka na przykład Roma. W pucharze poległa ze Spezią w dość kompromitujących okolicznościach, ale potem wygrała w lidze. Niby szkoda, ale to tylko puchar, a w lidze są w czołówce. A Milan parę lat temu ograł Torino w pucharze, żeby potem głupio stracić punkty w lidze.

Niestety sprawę komplikuje trochę porażka z Atalantą i niedawna porażka z Juve. Ewentualna przegrana z Interem byłaby trzecią w dość krótkim czasie i dawałaby fatalną średnią w starciach z faworytami. To ma znaczenie psychologiczne. Dlatego dokłada dodatkową presję - tego meczu nie powinniśmy przegrać. A jeśli już, to po zaciętej walce.

I to ostatnie bardzo bym chciał zobaczyć. Chcę widzieć drużynę z jakością i zaangażowaniem, która pokazuje swoją wartość.

[pandoktor]

Zastanawia mnie, czemu Rebić nie jest awizowany do pierwszego składu? Podobno koronę przechodził łagodnie, trudno mi sobie wyobrazić, że Mandzukic jest w lepszej formie fizycznej od niego.

Wydaje mi się, że awizowany jest właśnie Rebić, zwłaszcza, że Mandzukic zgłaszał wczoraj jakiś uraz i dziś dopiero wyjdzie, czy będzie mógł zagrać. Podobnie sytuacja wygląda z Tonalim (dlatego awizowany jest m.zd. Meite).

Ewentualna przegrana z Interem byłaby trzecią w dość krótkim czasie i dawałaby fatalną średnią w starciach z faworytami.

Dalej nie byłoby tak źle. W internecie krąży grafika z tabelą pierwszej ósemki po rundzie jesiennej. "Prowadzi"... Verona z 14 punktami, my na czwartym miejscu z 11. Ostatnia Roma - tylko 3 punkty.

Ale oczywiście skutki porażki mogłyby być większe.

Mnie najbardziej ciekawi, jak ustawi zespół Pioli. Jesienią od razu wyszliśmy z nożem w zębach i szybko było 2:0. Z Atalantą też myśleliśmy, że tak będzie, tymczasem chyba po raz pierwszy w sezonie Mister nie myślał, jak my zagramy, tylko ja będzie grał rywal. I przejechał się bardzo z Meite.

[rafal996]

Licząc sam 2021 rok byłoby fatalnie

[pepe]

@pepe
to nie jest dwumecz

Rzecz jasna... Poprawione.

Zastanawia mnie, czemu Rebić nie jest awizowany do pierwszego składu? Podobno koronę przechodził łagodnie, trudno mi sobie wyobrazić, że Mandzukic jest w lepszej formie fizycznej od niego.

Rebić jest brany pod uwagę, wymiennie z Mandžukiciem.

Mnie natomiast jedno zastanawia - może znacie odpowiedź na to czary-mary. Jak to jest, że na części pozycji (gdzie są zdrowi zmiennicy rezerwowi) wystawiany jest zawodnik z pierwszej drużyny (vide atak), natomiast na innych pozycjach, gdzie również i pierwszy skład i rezerwa są zdrowi, wystawiona jest rezerwa (vide bramkarz). Zauważam tą regułę zawsze przy meczach pierwszych faz Pucharu Włoch i nigdy nie znajduję w niej żadnej logiki. Taki Kessie to ledwo dycha, (typ jest takim swoistym dawnym Gattuso, tyle, że z dużo lepszą techniką), a i tak twardo ma grać. O co tu kaman?

[rafal996]

W przypadku bramkarza to po prostu taka sobie niepisana zasada. Zazwyczaj rezerwowy nie gra przez cały sezon w lidze, dokąd podstawowy jest zdrowy, więc chociaż w pucharze mu dają pograć.

A poza tym to już różnie, trener ocenia, jak bardzo dany piłkarz jest niezbędny i jakie ma alternatywy.

[pandoktor]

Już wiemy, że Tonali i Mandzukic poza kadrą. Eh...
Meite w podstawie, Krunic na ławce...

[pepe]

Już wiemy, że Tonali i Mandzukic poza kadrą. Eh...
Meite w podstawie, Krunic na ławce...

Wiecie co, nie bawię się już we wrzucanie "przewidywanej" pierwszej jedenastki przez dziennikarzy przy zakładaniu tematów meczowych. Przecież to kpina, że awizowali do głównego składu ludzi, których nawet w kadrze meczowej nie ma.
Gdzie widziałeś, że Meite w podstawie? Są już oficjalne składy?

[plakat33]

Jak wspomniał rafał996 Coppa Italia od wielu lat to często poligon doświadczalny dla trenera, ogrywanie młodych, wystawianie tych co wrócili po kontuzji, dawanie szans na złapanie minut przez zmienników lub mało grających w lidze, dawanie odpoczynku innym. To wszystko uzupełniane jest zawodnikami podstawowego składu, żeby się wszystko trzymało kupy. Mam również wrażenie, że jest to spowodowane zmniejszeniem wartości Coppa Italia jak i wszystkich krajowych pucharów na rzecz awansu do Ligi Mistrzów i samej ligi co doprowadziło do zlikwidowania PZP. W sumie szkoda, ze tak się stało, ponieważ pamiętam czasy kiedy Coppa Italia miało szacunek, a nie było tylko zbędnym gadżetem cieszącym oko tylko właściciela i ma mniejszą wartość niż 4 miejsce w lidze. To niestety pepe smutna rzeczywistość naszych czasów.

[pandoktor]

Pepe,

Wczoraj mi to mignęło - graliśmy tak na ostatnim treningu i bodajże Sky podało, że na 99% wyjdzie Meite. Wobec braku Tonalego i z Krunic po koronawirusie ma sens.

A oficjalne sklady to chyba dopiero na godzinę przed meczem są.

[miszcz]

Nic dziwnego, że tak się traktuje Coppa Italia, skoro jedyną realną nagrodą oprócz pucharu jest miejsce w LE...czyli dla Milanu to nic.
Pieniądze? Żadne. Nie są też sprzedawane prawa telewizyjne. Nie sprawdzałem, ale podobno można oglądać Puchar Włoch za darmo legalnie na youtube

Ciekawe ile w Anglii zarabiają na pucharach krajowych.

[kamilus]

Czasami warto brać poważnie przewidywania jedenastek od dziennikarzy, bo tak jak ostatnio chyba Sky napisało, że Meite ma grać na treq, to mało kto w to wierzył - a jak się okazało, to oni mieli rację.

[rafal996]

W innym temacie mamy rozważania o szansach na scudetto. Tutaj z kolei widzimy, że kolejni piłkarze wypadają coraz częściej. To nie jest żadne szukanie wymówki, trzeba sobie już teraz jasno powiedzieć, że czynnik losowy w postaci absencji mocno hamuje Milan. Nie tylko dlatego, że nie gra najmocniejszy skład, ale też dlatego że zdrowi nie mają odpoczynku. Grający od deski do deski Kessie czy Calabria wyglądali z Atalantą znacznie poniżej poziomu, do którego nas przyzwyczaili. Ale skoro wypadają nominalni zmiennicy, pewnie znowu będą musieli grać. Nawet jeśli dotąd udawało się jakoś łatać dziury, to niestety kosztem przemęczania graczy.

I to może być decydujące w dalszych miesiącach.

[Renesco]

Meite ma szanse, żeby pokazać się z dobrej strony na pozycji, która jest mu chyba bliższa. Oczekuję od niego przede wszystkim dobrej gry w defensywie.

Skład mamy oczywiście przetrzebiony, najbardziej brakuje Ismaela i Hakana, w przypadku Algierczyka, jego powrót do gry zaczyna przypominać never ending story.

Moim zdaniem, jeśli nie zostaniemy pokonani wysoko to jakoś się wyliżemy z porażki, ale Interowi ewentualne odpadnięcie może odbijać się czkawką znacznie dłużej. Oni wciąż uważają się za mocniejszą ekipę, chyba w zasadzie wszyscy tak uważamy, ale druga porażka z nami z rzędu mogłaby popsuć ich morale. Z tego co czytam doniesienia dotyczące Interu to atmosfera tam nie jest do końca stabilna, dobrze byłoby ją jeszcze popsuć

[rafal996]

Ja jestem trochę podłamany jednak. Meite to powinien wejść za Kessiego na ostatnie 25 minut. On i Tonali mieli być zmiennikami właśnie, tymczasem Meite zagra trzeci mecz od przyjścia, z konieczności, Tonali wypada, Krunic po covidzie, Bennacera nadal nie ma i nie wiadomo jaka będzie jego forma jak wróci. To nie jest problem wąskiej kadry, to jest po prostu cholerny pech. W ten sposób nawet jak oni wrócą, to zanim odbudują formę i jakoś to zgramy, to zajedziemy na śmierć Francka.

Tak samo liczyłem mocno, że Mandzukic coś wniesie. Mam nadzieję, że wypada tylko profilaktycznie, ale i tak te minuty bardzo by mu się przydały.

Kalulu niby jest w kadrze, ale ciekawe czy w pełni sił. Nie wyglądało to dobrze jak go znosili, a urazy mięśniowe bywają zdradliwe. Tak samo bałem się o Bennacera, on też się lekko naruszył w którymś meczu, potem niby zagrał, ale w rezultacie tylko zrobił sobie poważniejsze kuku i nie wrócił do dziś.

Hakana nie ma już trzeci tydzień, jeśli dobrze liczę. I bardzo poważnie ten brak odczuwamy.

Ech... Już czekam, kto wypadnie po dzisiejszym spotkaniu.

[pepe]

Ech... Już czekam, kto wypadnie po dzisiejszym spotkaniu.

I to jest w tym całym szambie rozgrywkowym właśnie najgorsze. Że co mecz, to absencja. I to taka minimum dwutygodniowa. Milan ostatnim razem w najsilniejszym składzie grał, z tego co kojarzę, w listopadzie. Mamy końcówkę stycznia. Jest super, jest super...

[pandoktor]

Hakana nie ma już trzeci tydzień, jeśli dobrze liczę. I bardzo poważnie ten brak odczuwamy.

Dopiero 10. dzień dziś

Ale poza tym pełna zgoda, mamy cholernego pecha. Jak nie Covid, to kontuzje, jak nie kontuzje, to dziwne kartki (Alexis, Leao).

[Yahoo323]

Akurat kartki Saelemaekersa i Leao nie były dziwne, tylko kretyńskie. Portugalczyk chyba zaczyna mieć łatkę padolino, niepotrzebnie.

Byle bez kontuzji. Forza!

[chef]

Oficjalne jedenastki:
INTER (3-5-2): Handanović – Skriniar, De Vrij, Kolarov – Darmian, Barella, Brozović, Vidal, Perisic – A. Sanchez, Lukaku

AC MILAN (4-2-3-1): Tatarusanu – Dalot, Kjaer, Romagnoli, T. Hernandez – Kessie, Meite – Saelemaekers, B. Diaz, Leao – Ibrahimović

U nas bez niespodzianek.

[STARY TIROWIEC]

Faworytem nie jesteśmy z powodu kilku absencji. Niemniej jak napisałem w kontekście pucharowego meczu w poprzedniej rundzie, to albo odpuszczamy rozgrywki właśnie z Torino, albo później walczymy w każdym meczu o wygraną. Zgodnie z moimi przewidywaniami trafiliśmy na Inter. Ze względów prestiżowych nie można odpuścić. W ewentualnym następnym meczu duże szanse na Juve, z tych samych względów trzeba powalczyć o wygraną. A później już finał.
Przydałoby się wygrać, a przynajmniej powalczyć, aby podreperować morale po porażce w fatalnym stylu z Atalantą.

[Stephan]

Ja jestem trochę podłamany jednak.

Ostatnio piszesz tak przed każdym meczem i póki co, tylko raz się to sprawdziło
Damy radę

Z Cagliari Meite pokazał się z dobrej strony. Ostatnio nie wyszedł nam eksperyment taktyczny. Francuz już jakiś czas gra w tej lidze i jego aklimatyzacja raczej szybko przebiegła z tego względu. Dobrze, że zagra od początku. Będzie miał pierwszy poważny sprawdzian i okazję do zaprezentowania swoich umiejętności na optymalnej pozycji.

[rafal996]

Całe szczęście że tylko raz, może to taki talizman

[kamilus]

Przed tym meczem miałem jedno oczekiwanie - byle nikt nie doznał kontuzji. I wystarczyło niecałe 19 minut...

[bogiel]

Ze względu na uraz Kjeara średnio umiem się cieszyc z tego meczu.