Cagliari - Milan

[Stephan]

Ten sędzia takie pierdoły gwiżdże dla Cagliari, a nas ładują nogami i łokciami, a ten nic.

Edit: Brahim w ogóle niewidoczny w drugiej połowie. Ciekawe czy jakiś junior za niego wejdzie.

[Majkel]

Alexis kretyńsko dał pretekst sędziemu, ale pan w żółtym gwiazdą chyba chce zostać. Castillejo w łeb dostał po uderzeniu łokciem, nawet faulu nie było. Po innym uderzeniu łokciem dostaliśmy raptem faul, a Romek dostał żółtko. Tymczasem Saelemaekers za jakiś bzdurny faul pod polem karnym rywali dostaje żółtko.

Btw, tyle miało być powrotów na Atalantę, tymczasem nie wróci Alexis, Bennacer też pewnie nie od początku, bo długa przerwa, nie będzie zapewne Theo i Hakana, nie będzie Romka i musimy jeszcze drżeć o Kjaera. No szczęścia to my nie mamy. Jestem w szoku, że pomimo tego wszystkiego tak punktujemy w tym sezonie. Taki Milan cieszy.

[rafal996]

Paranoja. Saelemaekers dwa wejścia i dwie kartki, a gracze Cagliari robią co chcą. Łokieć na twarzy Samu, Zlatan popchnięty i przewrócony bez piłki i brak reakcji.

[plakat33]

Ta kobieta lekkich obyczajów z gwizdkiem w ustach pozwala nas kopać i ładować łokciami. Nie gwiżdże i nie daje kartek, a nas punktuje odpad żółty.

[Majkel]

Kij mu w oko. Kolejna solidna robota. Jesteśmy w tym sezonie jak skała po prostu - zwłaszcza mentalnie. To robi wrażenie pod uwagę naszą średnią wieku. Naprawdę szacun dla naszych łysoni na ławce. Podobało mi się wejście Meite dzisiaj. Nie wyglądał jak obce ciało. Liczę, że będzie cennym uzupełnieniem naszej drugiej linii.

Teraz ściskać kciuki, aby Kjaer był zdrowy na derby Lombardii. Ech, na serio jestem dumny oglądając ten sezon. Mental jest po prostu wspaniały, że gramy zawsze swoje, bez względu na ilość osłabień.

Forza Milan!

[Bubu]

Simon z uśmiechem zbija piątki po meczu, chyba nie ma co się martwić. "Mejte" na plus. Raczej nie mamy się czym przejmować przed meczem z Atalantą. No chyba, że jakiś test na chińską grypę wyjdzie na plus...

[rafal996]

Są punkty zgodnie z planem. Trochę się działo, e wynik nie był nawet przez chwilę zagrożony.

Na plus oczywiście Zlatan, ale też kolejny raz Calabria. Podanie przy golu perfekcyjne, a miał więcej dobrych zagrań (i jeden kiks). Na pochwały zasłużył też znowu Kalulu, połowa bez błędów i z dużym wkładem w grę.

Pozytywny debiut Meite. Myślę, że pokazał dziś, po co został sprowadzony. Siła, przebojowość, parę wyjść do przodu, praca w tyle. To może być cenne uzupełnienie.

Trzymajmy kciuki za Kjaera. I najlepiej, żeby wrócił jeszcze chociaż Rebic.

[Stephan]

Sędzia tragiczny. Mam nadzieję, że go odsuną od sędziowania jak tego z meczu z Romą. Mecz elegancki. Punkty są, czyste konto jest, no i powrót Ibry.
Najsłabiej jak dla mnie zagrał Brahim, nawet gorzej niż Hauge, który ma już sporo meczów w nogach i powinien chyba odpocząć. Hiszpan za to ma coś do udowodnienia, no i nie jego ewentualny transfer to większy wydatek niż 5 mln, więc wymagania też powinny być większe.
Szkoda Romka i Saelemaekersa przez kartki od tego żółtego dzbana. Ciekawe co z Kjaerem.

Na Atalante będzie już Mario, wróci Leao, może Rebic i Krunic. Może Bennacer i Gabbia. Mimo wszystko jestem pozytywnej myśli, bo w końcu można mieć do tego powody

[pandoktor]

Gabbia to dopiero w lutym wróci.

Diaz zgasł w drugiej połowie. Ale w pierwszej kilka razy ładnie pokazał się do gry. Gdyby tak jeszcze szybciej oddawal piłkę.

No i Kalulu - jestem jego fanem od pierwszego meczu, talent czystej wody. Gość nie rozegrał 10 meczów w seniorskiej pilce, a mentalnie wyglada, jakby nic go nie ruszało. I to wyprowadzanie pilki...

[STARY TIROWIEC]

Przed meczem wiedząc, że będzie Zlatan, byłem dziwnie spokojny o wynik. Nawet po czerwonej kartce, też stawiałem, że nic złego nam się nie stanie.
Przed meczem pisaliśmy, że Saelemakers będzie dostępny na Atalantę...a tu taka niespodzianka .
Zlatan zagrał chyba w tym sezonie 8 meczów od początku, na 18 możliwych (7 minut z Torino można tylko zaliczyć z kronikarskiego obowiązku). Ma 12 goli, ciekawe ile by miał, gdyby zagrał we wszystkich 18?
Nie mogę się doczekać, jak będzie wyglądała gra, gdy będą do dyspozycji trenera "dwie wieże".

[pandoktor]

Mandzukic wybral 9. Ohoho.

[Stephan]

Już od dawna nowi zawodnicy nie dostają swojego tematu na forum.

[milanik]

Również jestem spokojny o mecz z Atalantą. To spotkanie wagi ciężkiej obecnie, ale sądzę, że wyjdziemy zwycięsko z niego. Co prawda część się nam wysypała po dzisiejszym meczu, ale jeszcze większy procent może wrócić z przymusowego urlopu. No i Atalanta gra w tygodniu zaległą kolejkę, więc w nogach coś na pewno będzie

[rafal996]

Pioli powiedział, że Kjaer zszedł profilaktycznie. Oby tak było i oby bez problemu zagrał.

[zino]

Cieszą kolejne 3 pkt, cieszy kolejne czyste konto, dwie bramki Zlatana - kosmos, gość jest niesamowity. Też się zastanawiam, ile by miał goli gdyby nie covid i kontuzja. Aczkolwiek nieco zdziwiło mnie, że to nie Kessie podszedł do karnego Budujące jest to, że skoro my tak pewnie wygrywamy z Samu i Hauge w pierwszym składzie, to przy podstawowym składzie jest tu naprawdę potencjał. Norweg musi odpocząć, to widać, ale chyba też na dłuższa metę to jest gość na fajne wejścia w trakcje, Ligę Europy etc. Samu to Samu, prochu nie wymyśli. Oby Kjaer był w pełni sił na Atalantę. Na pewno to, że w tygodniu mają zaległy mecz nam nie przeszkadza

[Yahoo323]

Jakiś rajdzik Calabrii z wrzutką na Ibrę, karny i wywoziomy z Sardynii wynik 2:1...

No, ale jak? Z jednej akcji nie da się zdobyć dwóch bramek. I serio liczysz na karnego? To już totalna desperka. Hehe.

To dla mnie miały być dwa niezależne od siebie zdarzenia - akcja bramkowa z Calabrią oraz karny.

Że zacytuję klasyka

Meczu, pierwszy raz od dawien dawna, niestety nie mogłem oglądać, więc o poziomie gry się nie wypowiem. Szkoda, że czasem naszym młodym wilczkom głowa nie dojeżdża i łapią takie bezsensowne absencje, jak Saelemaekers, kiedy każda para nóg, co umieją prosto kopnąć piłkę, jest na wagę złota. Przeciskamy się przez kolejne spotkania z uporem godnym maniaka, jak nie jeden wypadnie, to drugi, a jednak Mister dalej potrafi lepić w tych trudnych warunach.

[Forzamilan]

Fajnie jakby ktoś dopadł tego Meite i mu ogolił głowę.

Mecz kontrolowany na maxa do 75 min. Szkoda sytuacji Ibry bo miałby w końcu hattricka. No i aystowałby Hauge. Szkoda, że tak zjechał z formą, na krótką grę jest dobry, ale do kontrataku to póki co bardzo cienko.

[TomekW]

Sędzia tragiczny. Mam nadzieję, że go odsuną od sędziowania jak tego z meczu z Romą.

Żeby ktoś został odsunięty od sędziowania, musiałby naprawdę ostawiać srogie szopki. Abisso (który swoją drogą wykupił chyba abonament na Cagliari - Milan, bo prowadził ten mecz po raz czwarty w pięciu ostatnich sezonach) nie sędziował aż tak źle, żeby dostać bana. Kluczowe sytuacje ocenił prawidłowo (karny za faul na Ibrze i brak karnego za "faul" Diaza na Sottilu, gdzie w rzeczywistości faulował gracz Cagliari). Obie żółte kartki dla Saelemeakersa były jak najbardziej prawidłowe, a na napomnienie dla Romka wpłynął niestety symulant Simeone, który udawał, że został trafiony w twarz. Gdyby VAR mógł interweniować w takich sytuacjach (ale nie może), byłby rzut wolny dla Cagliari i żółta kartka dla Simeone. Największą zagadką dla mnie pozostaje to, dlaczego nie było gwizdka i kartki przy rzeźnickim faulu Cerriego na Kalulu. Ale to i tak za mało, żeby kogoś odsunąć od sędziowania.