Ze względów bezpieczeństwa wszyscy użytkownicy muszą zresetować swoje hasło przed pierwszą wizytą na nowym forum.
Aby to zrobić, proszę wybrać opcję "Nie pamiętam hasła" i uruchomić procedurę resetowania hasła.
Link resetujący zostanie wysłany na adres email przypisany do Twojego konta na naszym forum.
Prosimy o cierpliwość: może upłynąć kilka minut, zanim mail pojawi się w Twojej skrzynce odbiorczej.
Istnieje też ryzyko, że Twoje filtry przeniosą maila z linkiem resetującym do folderu Spam.
W razie problemów z dostępem do forum prosimy o kontakt z redakcją za pomocą formularza "Kontakt z nami".
Ze środka pomocy został tylko Kessie, z nominalnych napastników tylko Leao. Tu już się nie ma co załamywać, teraz to mi się chce śmiać Trudno sobie wyobrazić większego pecha w tak newralgicznym momencie sezonu. A trzeba pamiętać, że na następne dwa mecze też mało kto wróci.
Obejrzymy dziś jakiś przedziwny pokaz survivalu. Jeśli Milanowi w tych warunkach uda się coś wywalczyć, to...
Nie dotyczy to tego meczu, ale można dodać, że Leao jest 1 żółtą kartkę od zawieszenia i jeśli ją dostanie, to na Torino ze środkowych napastników zostaną nam Colombo i Maldini. Ciekawe, czy zarząd zaczął myśleć o Pelle?
Ja jestem załamany. Bo myślę też o kolejnym meczu. Na który wróci, co prawda, Tonali, ale nikt więcej. Oby nikt już dziś nie wyleciał. Swoją drogą Ante ma niesamowitego pecha w tym sezonie.
Jeżeli chodzi o mecz z Juve, jak myślicie, co zrobi Pioli? Cofnie Hakana, zamiast niego Diaz, a na skrzydłach Samu i Hauge? Tak mi się wydaje "optymalnie" (bez cudzysłowa to słowo nie pasuje). Ale są też inne opcje, przede wszystkim z Calabrią na środku, ale też np. Kalulu. Obie, moim skromnym zdaniem, gorsze bo po pierwsze zaburzają blok obronny, czyli jedyną formację bez strat, a po drugie zakładają, że od początku zagra Conti, który jest niewiadomą. Chyba że na prawej obronie, swojej nominalnej pozycji podobno, zagrałby wtedy Kalulu? Jest jeszcze, teoretycznie, zmiana ustawienia, np. na 4-3-3 (z Theo w pomocy i Dalotem w pierwszej 11), ale to już mi się w ogóle wydaje kosmos.
Co myślicie?
Jak byłem mały, myślałem, że będe grał z Marco van Bastenem...
Wg większości stronek Dalot na prawej i Calabria w pomocy.
Wszystko wskazuje na pierwszą porażkę w sezonie... tyle że "ten Milan" już nie raz pokazał że potrafi się w tak ciężkich sytuacjach odnaleźć.
Osobiście punkt brałbym w ciemno natomiast wygrana byłaby pięknym przekazem w świat że w tym sezonie Milan gra o mistrza.
"Szrotu" nie trzeba kupować, ale można wypożyczyć 2-3 "średniaków", którzy dadzą znacznie większą jakość niż np. Maldini, Colombo albo inni młodzieżowcy, którzy mogą być zmuszeni do gry w przypadku dalszych urazów czy covida. Na szczęście okienko jest otwarte i Paolo ma szansę, by pokazać, że i krótkoterminowo będzie potrafić wzmocnić zespół.
Jesteśmy liderem do następnej kolejki przynajmniej. Inter przegrywa z Sampdorią. Ale ja i tak liczę na komplet punktów , ale w związku z wynikiem z Genui, remis też nas urządza.
Inter do tyłu, a więc remis w obliczu tylu braków kadrowych, nie będzie wcale zły. Chociaż te młodziaki pokazały już nieraz, że do samego końca nie można w nic wątpić.
Nastawienie, że można przegrać jest bardzo niebezpieczne. Juventus przy zwycięstwie i odrobieniu meczu z Napoli na plus będzie miał już tylko 4 pkt straty. Oni wiedzą, że grają o życie. Remis lub porażka to dla nich dwucyfrowa strata punktów do lidera. W dodatku rozpędza się Roma, jest Napoli i wielki faworyt do tytułu - Inter. Ostudzić warto głowy, bo przy tych kapelach celowanie w mistrzostwo jest wciąż nad wyrost, nawet połowy rozgrywek jeszcze nie mamy. Juventus to zespół z nieporównywalnie silniejszą kadrą. Owszem, na papierze, ale papier zaczyna nabierać znaczenie właśnie w takich sytuacjach, jaką zastajemy aktualnie w Milanie. Gdzieś wyczytałem, że na zmiany Pioli będzie mógł wpuścić siebie, asystenta i kucharza. Wyolbrzymione, ale oddaje realia. Kadrowo jest dramat. Zespół zagra pierwszy raz takim ustawieniem, z takimi zawodnikami, niektórzy nawet ze sobą jeszcze nie zagrali w oficjalnym meczu Milanu w jednym składzie, a teraz przyjdzie im mierzyć się z Ronaldo, Dybalą i Szczęsnym. A jeszcze przed okresem świątecznym liczyłem, jakim to militarnym składem z wyleczonymi graczami wyjdzie Milan na to spotkanie. Ta sytuacja obrazuje, że mistrzostwo Włoch rozegra się na ławce rezerwowych - kto ma bardziej wartościową zgarnie scudetto.
"Ten tylko jest w stanie pojąć duszę kibica, kto nim sam został" - "Pamiętnik Kibica", Roman Zieliński
Inter wyciągnął pomocną dłoń w najlepszym momencie Piękny prezent, powinno to zdjąć negatywną presję z drużyny. Co innego presja pozytywna, żeby przesuwać własne granice, a co innego grać ze świadomością, że można stracić fotel lidera. Bardzo to zmienia sytuację, Milan był psychicznie pod ścianą, a teraz znowu tylko może, a nie musi.
Czy ja wiem, Rafale? Moim zdaniem presja pojawić może się właśnie teraz - mamy szansę odskoczyć Interowi na 4 punkty.
Bardzo jestem ciekawy, jak to ustawi wszystko Pioli. I jak zagramy. Defensywnie, licząc na kontry i szybkość Theo i Leao, czy ofensywnie, w naszym stylu. Pirlo kilka dni temu powiedział, że będą chcieli przejąć od początku panowienie nad mecz, zakładam, że chodzi o to żeby zdusić nasz entuzjazm.
Im bliżej meczu, skłaniam się do tego, że Hakan zagra na normalnej pozycji. I tak, Kalulu wydaje się najwłaściwszy zamiast Krunica. Ładnie wyprowadza piłkę, dobrze podchodzi pod rywala. A dzięki temu Calabria zostaje na prawej. Już za niecałe 2h będziemy wiedzieć, jaki skład.
Jak byłem mały, myślałem, że będe grał z Marco van Bastenem...
Z tego co obserwuję to ten zespół nie odczuwa póki co jakiejś większej presji i mam nadzieję, że tak będzie również dzisiaj. 3 punkty dzisiaj to byłaby wspaniała demonstracja siły.
Patrząc na poprzednie spotkania i braki kadrowe, raczej nie powinno to wpłynąć na postawę zespołu. Każdy zapierdziela aż miło czy gra na swojej pozycji czy nie.
1.12.1993, Milan - Porto 3-0 - wtedy się wszystko zaczęło.
Jeśli zdobędziemy dzisiaj punkty, to tylko gigantyczną siłą woli i charakterem, bo prawda jest taka, że nasz skład wygląda dzisiaj dramatycznie słabo. Niemniej siła woli i charakter też mają w piłce znaczenie i nie jesteśmy skazani na porażkę. Niemniej, remis w dzisiejszym spotkaniu biorę w ciemno. Wszystko powyżej to będzie dar od wszechświata.
Bubu pisze: ↑06 sty 2021, 19:10
Patrząc na poprzednie spotkania i braki kadrowe, raczej nie powinno to wpłynąć na postawę zespołu. Każdy zapierdziela aż miło czy gra na swojej pozycji czy nie.
Dokładnie! Jest motywacja, nie brakuje też pracowitości na boisku i nie łamiemy się po utraconym golu więc trzeba być dobrej myśli. Jak dla mnie brak Rebica nie jest aż tak dużym ciężarem patrząc na jego występy po kontuzji. Oczywiście biorąc pod uwagę jego doświadczenie to jest to strata ale zmiennicy już pikazyeali, że potrafią wejść na boisko bez kompleksów.
Ja sobie żartowałem, że przelewy od Fiata nie idą i dali jeszcze sędziego z Florencji na tak ważny mecz w Juve, ale tu chyba może być coś na rzeczy
Jak dla mnie faul Hakana ewidentny i na miejscu fanów Juve byłbym wściekły. Pamiętam jak jeszcze za Giampaolo, w meczu z Torino była podobna sytuacja. Wtedy wygrywaliśmy 1:0 i po takiej akcji zaczęliśmy tracić grunt.
Łagodnie też potraktowany Theo. Oj chyba ta pandemia faktycznie uderzyła Agnelliego po kieszeni
Widać ogromne braki w Milanie. Środek oddajemy, zostawiamy bardzo dużo miejsca. W obronie bałagan. W ataku brak choćby Rebicia, bo taki Hauge gra na alibi, Samu też...
Można za to liczyć na Leao. Dziś bardzo przytomna asysta i ogólnie dużo robi na boisku. Jako jedyny może zrobić coś nieszablonowego.
Mega imponujące jest to, że gonili wynik i stwarzali sytuację za sytuacją, jak by to nie był Juventus.
Braki są ogromne i jak Juve przyspiesza, to czuć różnicę poziomów. Będzie ciężko.