Witamy na odświeżonej wersji forum ACMilan.PL!
Ze względów bezpieczeństwa wszyscy użytkownicy muszą zresetować swoje hasło przed pierwszą wizytą na nowym forum.
Aby to zrobić, proszę wybrać opcję "Nie pamiętam hasła" i uruchomić procedurę resetowania hasła.
Link resetujący zostanie wysłany na adres email przypisany do Twojego konta na naszym forum.
Prosimy o cierpliwość: może upłynąć kilka minut, zanim mail pojawi się w Twojej skrzynce odbiorczej.
Istnieje też ryzyko, że Twoje filtry przeniosą maila z linkiem resetującym do folderu Spam.
W razie problemów z dostępem do forum prosimy o kontakt z redakcją za pomocą formularza "Kontakt z nami".
Dziękujemy,
Redakcja ACMilan.PL
Ze względów bezpieczeństwa wszyscy użytkownicy muszą zresetować swoje hasło przed pierwszą wizytą na nowym forum.
Aby to zrobić, proszę wybrać opcję "Nie pamiętam hasła" i uruchomić procedurę resetowania hasła.
Link resetujący zostanie wysłany na adres email przypisany do Twojego konta na naszym forum.
Prosimy o cierpliwość: może upłynąć kilka minut, zanim mail pojawi się w Twojej skrzynce odbiorczej.
Istnieje też ryzyko, że Twoje filtry przeniosą maila z linkiem resetującym do folderu Spam.
W razie problemów z dostępem do forum prosimy o kontakt z redakcją za pomocą formularza "Kontakt z nami".
Dziękujemy,
Redakcja ACMilan.PL
Genoa - Milan
Moderator: Grupa Trzymająca Władzę
Możemy już mówić o zadyszce. To jest strata czterech punktów, nawet jeśli technicznie było to wyciągnięcie remisów. Możemy to tłumaczyć kontuzjami i pewnie to prawda, ale jednak martwi.
Paradoksalnie, może to wpłynie na maksymalną koncentrację w dwóch następnych, dużo trudniejszych meczach.
Gramy w sumie podobnie co wcześniej, tyle że przeciwnicy zaczęli strzelać wszystko, co mają. Parę razy komentatorzy mówili, że przeciwko Milanowi przeciwnicy nie wykorzystują sytuacji - no to zaczęli.
Paradoksalnie, może to wpłynie na maksymalną koncentrację w dwóch następnych, dużo trudniejszych meczach.
Gramy w sumie podobnie co wcześniej, tyle że przeciwnicy zaczęli strzelać wszystko, co mają. Parę razy komentatorzy mówili, że przeciwko Milanowi przeciwnicy nie wykorzystują sytuacji - no to zaczęli.
Baliśmy się tego meczu i niestety nasze obawy się potwierdziły.
Zawiedli w zasadzie wszyscy, ale chyba najbardziej Dalot i Tonali. Hauge znów mało widoczny i przestraszony. O Leao pisaliśmy. Fajną zmianę dał Diaz. I mówcie co chcecie, ale Kalulu to może być pan pilkarz. Biorąc pod uwagę, że rozegrał dotąd dwa (!) seniorskie spotkania w lidze w całej karierze, no, no.
Zawiedli w zasadzie wszyscy, ale chyba najbardziej Dalot i Tonali. Hauge znów mało widoczny i przestraszony. O Leao pisaliśmy. Fajną zmianę dał Diaz. I mówcie co chcecie, ale Kalulu to może być pan pilkarz. Biorąc pod uwagę, że rozegrał dotąd dwa (!) seniorskie spotkania w lidze w całej karierze, no, no.
Jak byłem mały, myślałem, że będe grał z Marco van Bastenem...
Kalulu popełnia błędy, jak przy drugiej bramce. Ale jednocześnie ma takie zagrania, że naprawdę imponuje. Jak dla mnie materiał na konkretnego zawodnika, zdradza takie cechy zawodnika wysokiej klasy. Ale na pewno musi się jeszcze dużo nauczyć.
Swoją drogą, Duarte i Musacchio mają już chyba spakowane walizki.
Moncada dużo i z dużą pewnością siebie mówił o pracy sztabu. Mam nadzieję, że dobrze to analizują i dostrzegają braki. Nasi zastępcy wszyscy w komplecie mają wielki potencjał, ale potrzebujemy jednak kogoś na już.
Swoją drogą, Duarte i Musacchio mają już chyba spakowane walizki.
Moncada dużo i z dużą pewnością siebie mówił o pracy sztabu. Mam nadzieję, że dobrze to analizują i dostrzegają braki. Nasi zastępcy wszyscy w komplecie mają wielki potencjał, ale potrzebujemy jednak kogoś na już.
Ja tam mimo wszystko widzê wiêkszy problem z ofensyw±. Bez Zlatana jeste¶my kompletnie bezzêbni. Ze s³abiutk± Geno± nie jeste¶my w stanie stworzyæ sobie zbyt wielu klarownych sytuacji. Nawet w tych bramkach co strzelili¶my mo¿na powiedzieæ, ze dopisa³o nam trochê szczê¶cia, bo Calabrii wyszed³ strza³ z dystansu, w czym za dobry normalnie nie jest i trochê przypadku w zagraniu Romagnoli-Kalulu. Naj³adniejsza nasza akcja to przeb³ysk indywidualny Rebica. Nasz przewaga topnieje, ale przynajmniej mo¿e bêdzie kube³ zimnej wody dla tych , którzy my¶lami byli ju¿ przy scudetto, a zwyciêstwa nad Parm± czy Geno± traktowali w kategoriach obowi±zku...Renesco pisze:Po raz kolejny strzelamy 2 bramki rywalowi, a mimo to nie wygrywamy. Z drugiej strony Genoa nie strzela zbyt wieku goli. To jasne, ¿e problem tkwi w obronie i pokazuje jak fundamentaln± postaci± jest Kjaer. Potrzebujemy nowego stopera i to nie na rezerwê, ale kogo¶ kto realnie zagrozi naszemu kapitanowi.
Ostatnio zmieniony 16 gru 2020, 22:58 przez Marco7, łącznie zmieniany 1 raz.
"History will be kind to me... for I intend to write it"
Z jednej strony fajnie, że po raz kolejny się podnosimy, odrabiamy i nie przegrywamy. I jednak nadal staramy się grać do przodu, a nie w poprzek i do tyłu. Fajne jest również to, że widać w tej grupie chęci i wiarę, a nie marazm i brak konceptu. Z drugiej strony Parma i Genoa są bardzo słabe i z nami również słabo zagrały i jeśli mamy aspiracje to możemy traktować to jako stratę jeśli nie 4 punktów to 2 punktów na pewno.
Biorę pod uwagę, że brak Kjaera, Hernandeza, Bennacera oraz Ibrahimovica to przetrącony kręgosłup, ale przy tak słabo grających drużynach i tak powinniśmy wyciągnąć więcej jeśli liczymy na dobrą lokatę w tym sezonie i biorąc nasz potencjał.
Brak wyżej wymienionych zawodników kłuje po oczach. Co bardziej przykre zmiennicy łącznie z Romagnolim grają cieniutko. Nasz kapitan, pomimo asysty szuka dłuższy czas formy i nie może jej znaleźć. Kiedyś mówiło się o wskoczeniu na wyższy level, a teraz ma się nadzieję do powrotu po prostu do wysokiej dyspozycji.
Kalulu wydaje się, że ma potencjał, ale widać brak zgrania, ogrania i dużo błędów. Dostrzegam w nim więcej niż u Duarte i Gabbi.
Dalot jakby nie dolatuje.
Tonali jest tylko trochę lepszy od Krunica. W przypadku Włocha najbardziej razi niedokładność i tutaj ciężko o wytłumaczenie.
Rebic jest usprawiedliwiony, bo nie gra na swojej pozycji.
Po Diazie spodziewałem się dużo więcej i zastanawiam się jaka pozycja i rola byłaby dla niego najlepsza, biorąc pod uwagę, że nie mamy 4 lat na poszukiwania
Na końcu zostawiłem Leao. Wiem, że jest po kontuzjach i ma braki w przygotowaniu fizycznym i tego się nie czepiam. Normalnie by był wpuszczany pewnie na kilkanaście minut i spokojnie wracał. To co mnie odpycha jak go oglądam to nie tylko beznadziejna gra, ale cała mowa ciała i mam skojarzenia z Balotellim z tego gorszego okresu. Facet jest po prostu zupełnie nieprzydatny.
Jak pomyślę, że na ławce jest Krunic, Maldini i Colombo to mi się pojawia zimny pot na czole. Musacchio, Duarte i Contiego to chyba nawet nikt już nie bierze pod uwagę. Jeśli nieopierzony Kalulu gra to Argentyńczyk i Brazylijczyk są albo w naprawdę beznadziejnej formie albo już wytransferowani
Krótka ławka daje znać o sobie i oby te remisy były chwilową zadyszką albo owym spuchnięciem, a kontuzjowani szybko wrócili, gdyż krucho to wygląda jak przyjdzie się w takiej formie i składzie mierzyć z miarę dobrymi drużynami grającymi dobrze. No i w zasadzie jakoś nie jestem tym stanem zdziwiony, bo można było się tego spodziewać, że jak przyjdą kontuzje i kartki to może to wyglądać tak jak teraz. Trzeba jednak w tej sytuacji patrzeć co robią konkurenci i mieć nadzieję, że też będą tracili punkty oraz jak najdłużej grali w europejskich pucharach.
Meczu nie przegraliśmy, passa trwa i miejmy nadzieję, że zdołamy wrócić do wygrywania
Biorę pod uwagę, że brak Kjaera, Hernandeza, Bennacera oraz Ibrahimovica to przetrącony kręgosłup, ale przy tak słabo grających drużynach i tak powinniśmy wyciągnąć więcej jeśli liczymy na dobrą lokatę w tym sezonie i biorąc nasz potencjał.
Brak wyżej wymienionych zawodników kłuje po oczach. Co bardziej przykre zmiennicy łącznie z Romagnolim grają cieniutko. Nasz kapitan, pomimo asysty szuka dłuższy czas formy i nie może jej znaleźć. Kiedyś mówiło się o wskoczeniu na wyższy level, a teraz ma się nadzieję do powrotu po prostu do wysokiej dyspozycji.
Kalulu wydaje się, że ma potencjał, ale widać brak zgrania, ogrania i dużo błędów. Dostrzegam w nim więcej niż u Duarte i Gabbi.
Dalot jakby nie dolatuje.
Tonali jest tylko trochę lepszy od Krunica. W przypadku Włocha najbardziej razi niedokładność i tutaj ciężko o wytłumaczenie.
Rebic jest usprawiedliwiony, bo nie gra na swojej pozycji.
Po Diazie spodziewałem się dużo więcej i zastanawiam się jaka pozycja i rola byłaby dla niego najlepsza, biorąc pod uwagę, że nie mamy 4 lat na poszukiwania

Na końcu zostawiłem Leao. Wiem, że jest po kontuzjach i ma braki w przygotowaniu fizycznym i tego się nie czepiam. Normalnie by był wpuszczany pewnie na kilkanaście minut i spokojnie wracał. To co mnie odpycha jak go oglądam to nie tylko beznadziejna gra, ale cała mowa ciała i mam skojarzenia z Balotellim z tego gorszego okresu. Facet jest po prostu zupełnie nieprzydatny.
Jak pomyślę, że na ławce jest Krunic, Maldini i Colombo to mi się pojawia zimny pot na czole. Musacchio, Duarte i Contiego to chyba nawet nikt już nie bierze pod uwagę. Jeśli nieopierzony Kalulu gra to Argentyńczyk i Brazylijczyk są albo w naprawdę beznadziejnej formie albo już wytransferowani

Krótka ławka daje znać o sobie i oby te remisy były chwilową zadyszką albo owym spuchnięciem, a kontuzjowani szybko wrócili, gdyż krucho to wygląda jak przyjdzie się w takiej formie i składzie mierzyć z miarę dobrymi drużynami grającymi dobrze. No i w zasadzie jakoś nie jestem tym stanem zdziwiony, bo można było się tego spodziewać, że jak przyjdą kontuzje i kartki to może to wyglądać tak jak teraz. Trzeba jednak w tej sytuacji patrzeć co robią konkurenci i mieć nadzieję, że też będą tracili punkty oraz jak najdłużej grali w europejskich pucharach.
Meczu nie przegraliśmy, passa trwa i miejmy nadzieję, że zdołamy wrócić do wygrywania

@Marco7
Z Genoą owszem, słabo wyglądaliśmy w ofensywie, ale kilka poprzednich spotkań bez Zlatana graliśmy bardzo przyzwoicie „z przodu”. Dziś było widać przetrącony kręgosłup na całej długości boiska, ale stara prawda jest taka, że ligę wygrywa się obroną (ostatnie nasze Scudetto to zdaje się wyrównany rekord w najmniejszej liczbie straconych bramek). No i nasza passa ze strzelonymi golami (a ostatnio to nawet przynajmniej 2 bramek) pokazuje, że w ataku mimo mocno okrojonego składu jesteśmy efektywni.
Myśląc o dobrym wyniku w lidze, nawet nie o mistrzostwie a TOP4 nie możemy tracić 2 bramek z outsiderem ligi.
Z Genoą owszem, słabo wyglądaliśmy w ofensywie, ale kilka poprzednich spotkań bez Zlatana graliśmy bardzo przyzwoicie „z przodu”. Dziś było widać przetrącony kręgosłup na całej długości boiska, ale stara prawda jest taka, że ligę wygrywa się obroną (ostatnie nasze Scudetto to zdaje się wyrównany rekord w najmniejszej liczbie straconych bramek). No i nasza passa ze strzelonymi golami (a ostatnio to nawet przynajmniej 2 bramek) pokazuje, że w ataku mimo mocno okrojonego składu jesteśmy efektywni.
Myśląc o dobrym wyniku w lidze, nawet nie o mistrzostwie a TOP4 nie możemy tracić 2 bramek z outsiderem ligi.
Najsłabszy (ligowy) mecz Milanu w tym sezonu moim zdaniem. Chyba pierwszy, który przypomniał mi słusznie minione (?) gorsze ostatnie lata i ciężko na to było patrzeć. Tak jak piszecie, ciężary bez Ibry + Theo + Simona + Ismaela. Kalulu mimo bramki bardzo mnie irytował, sporo błędów. Jestem przekonany, że gdyby Rebić wykorzystał swoją okazję pod koniec 1 połowy to mielibyśmy inny mecz i 3 punkty, no ale gdyby gdyby gdyby...
Na plus... remis Juve z Atalanta
na minus pechowa wygrana Interu z Napoli - obejrzałem skrót i zdecydowanie remis to max na co tam Inter zasłużył, a ponoć sędzia Massa to nie ma się co pokazywać w Neapolu - słowa kibica Interu.
Na plus... remis Juve z Atalanta

Dopo la mia mamma ama solo Milan.
Krótka ławka to była w 2018, gdy nie było żywcem kogo wprowadzić na obronę i pomoc przy więcej niż 5 kontuzjach. Rzekłbym, że teraz mamy nie najgorszą sytuację, bo możemy wystawić ciągle w miarę solidny zespół. Daleki od pełni zadowolenia, ale nie taki z jakim musiał sobie radzić Gattuso w najgorszych momentach. W ogóle sam fakt, że mamy więcej niż 0,5 skrzydłowego i jednego ekstra pomocnika do rotacji w kadrze to luksus jakiego dawno w tym klubie nie było. W obronie musiało dojść do 3 kontuzji na jednej pozycji by zagrał wciąż nienajgorszy junior. Nie trzeba było nikogo tam przekwalifikować, np Contiego czy innego Krunicia 
Zabawne w ogóle jak szybko podniósł się standard i wymagania kibica
Przed sezonem 30pkt do końca roku i taką formę strzelcką przyjąłbym z wypiekami na twarzy. Będę dalej zadowolony, nawet jak nie zdobędziemy 6 pkt, tylko 3-4 w kolejnych dwóch meczach. Od stycznia będzie łatwiej, z terminarzem, powrotami kontuzjowanych i Zlatanem 
Jak sobie przypomne wyniki notowane do marca, ilość strzelonych bramek i bilans... oby to już nie wróciło. Takżę może to i dobrze, że podnosimy wymagania

Zabawne w ogóle jak szybko podniósł się standard i wymagania kibica


Jak sobie przypomne wyniki notowane do marca, ilość strzelonych bramek i bilans... oby to już nie wróciło. Takżę może to i dobrze, że podnosimy wymagania

Judge not lest ye be judged yourself
@Renesco
z Parma wygl±da³o to trochê lepiej, ale mimo to by³o widaæ jako¶ciow± ró¿nicê w ofensywie. Wystarczy powiedzieæ, ¿e w meczach z Parm± i Geno± strzelili¶my ³±cznie 4 bramki i wszystkie strzelili obroñcy. To niestety pokazuje jako¶æ formacji ofensywnych pod nieobecno¶æ Zlatana. Brakuje wypracowanych automatyzmów, do pola karnego wygl±da to jeszcze w miarê dobrze, ale w ostatniej fazie brak Zlatana odbiera nam kompletnie pomys³ na rozegranie. Boczni obroñcy na wysoko¶ci pola karnego przeciwnika tak jak wcze¶niej wrzucali pi³ê, tak teraz na si³ê ( i bez sukcesu) próbuj± ¶cinaæ do ¶rodka.
Co do defensywy, to mimo wszystko ró¿nicê widzê trochê mniejsz±. Ju¿ wcze¶niej nasza obrona nie by³a monolitem, na co wskazywa³a choæby os³awiona statystyka przewidywanych bramek. Mieli¶my trochê szczê¶cia i los w dwóch ostatnich meczach po prostu odbiera nam to co dawa³ wcze¶niej
z Parma wygl±da³o to trochê lepiej, ale mimo to by³o widaæ jako¶ciow± ró¿nicê w ofensywie. Wystarczy powiedzieæ, ¿e w meczach z Parm± i Geno± strzelili¶my ³±cznie 4 bramki i wszystkie strzelili obroñcy. To niestety pokazuje jako¶æ formacji ofensywnych pod nieobecno¶æ Zlatana. Brakuje wypracowanych automatyzmów, do pola karnego wygl±da to jeszcze w miarê dobrze, ale w ostatniej fazie brak Zlatana odbiera nam kompletnie pomys³ na rozegranie. Boczni obroñcy na wysoko¶ci pola karnego przeciwnika tak jak wcze¶niej wrzucali pi³ê, tak teraz na si³ê ( i bez sukcesu) próbuj± ¶cinaæ do ¶rodka.
Co do defensywy, to mimo wszystko ró¿nicê widzê trochê mniejsz±. Ju¿ wcze¶niej nasza obrona nie by³a monolitem, na co wskazywa³a choæby os³awiona statystyka przewidywanych bramek. Mieli¶my trochê szczê¶cia i los w dwóch ostatnich meczach po prostu odbiera nam to co dawa³ wcze¶niej
"History will be kind to me... for I intend to write it"
Też myślę, że mówienie o krótkiej ławce w tej sytuacji to jednak przesada. Oczywiście jest ona krótka jak na grę o zwycięstwo w trzech rozgrywkach, ale to nie jest nasz cel w tym sezonie. Jak na zespół aspirujący do strefy LM ta ławka nie wygląda źle, jest kogo wprowadzać i to są piłkarze, którzy coś jednak potrafią. Nie tak dawno na ławce siedział jakiś Vangioni, Mauri czy Simic i naprawdę jedna kontuzja sprawiała, że wychodziliśmy na mecz w dziesiątkę.
Pisząc o krótkiej ławce mam na myśli sytuację pandemiczną, która w każdej chwili może nam wykluczyć zawodników, z czym mieliśmy już doczynienia, brak jakiegokolwiek zmiennika dla Zlatana oraz walkę na 3 frontach, ponieważ taką walkę na dzień dzisiejszy prowadzimy i nie wystawiamy regularnie drugiego garnituru w Lidze Europy. Natężenie spotkań jest także całkiem duże. I będę się upierał, że zmiennicy są w kiepskiej formie lub ich nie ma.
miszcz masz rację, że za Gattuso była bida z nędzą, a teraz jest dużo lepiej, co nie znaczy że jest dobrze.
Środek obrony: Romagnoli, który nadal w wielu meczach szuka formy i po wypadnięciu Kjaera nie ma wartościowego zmiennika.
Musacchio - nie gra chyba od 9 miesięcy, a i wtedy był 5 wyborem.
Duarte - przez 1,5 roku rozegrał 4 ligowe spotkania w pełnym wymiarze czasowym i było to ponad rok temu. Od tego czasu zaliczył 1 mecz o pietruszkę ze Spartą i 28 minut w lidze. Resztę czasu się leczył. Nawet jak był zdrowy to ciężko o nim było mówić jako pełnowartościowym zmienniku bo zupełnie nie przekonywał i przegrywał rywalizację z Gabbią.
Gabbia - podstawowy zmiennik, który poziomem od Kjaera odstaje na 2 długości
Kalulu - 20 letni nominalny prawy obrońca, który z wygrywa rywalizację z Duarte i doświadczonym Musacchio. Ja w nim coś fajnego widzę, ale to jest gracz, który dopiero może być wprowadzany i który może odpali pepełniając po drodze masę błędów, nie mówiąc, że widać jak odstaje jeśli chodzi o ustawianie się i zgranie
Na lewej stronie nie mamy zmiennika dla Hernandeza tylko również z braku laku ustawiamy tam Dalota, który może tam grać ale nominalnym lewym obrońcą nie jest i wypada często blado
W pomocy za defensywnych:
Krunic - zmiennik pokroju tych jakich mieli Gattuso i inni w przeszłości. Człowiek widmo nic nie dający. Przy nim Brocchi albo Pasalić jawią się jako wirtuozi drugiej linii.
Tonali - biorąc pod uwagę, że jeszcze potrzebuje czasu i może zająć to równie dobrze cały sezon to nie mamy ani jednego zmiennika 1 do 1.
Ofensywa:
Diaz - widać, że potencjał ma, ale często jest to pół gracza, a nie pełnowartościowy zmiennik dla Hakana czy Rebicia w formie na skrzydle.
Maldini to serie B - oby.
Zlatan nie ma zmiennika i było wiadomo od początku, że jak wypadnie to zacznie się struganie i będzie to na zasadzie, że albo się uda albo jakoś to będzie. No i jest kanał. Colombo podobnie jak Pobega powinien się gdzieś ogrywać, ponieważ poziomem nie dorasta, podobnie jak Maldini.
Na skrzydłach niby jest konkurencja, ale nie idzie to w parze z jakością, szczególnie jeśli zabierzemy Rebicia na szpicę. Leao po kontuzjach jest kompletnie nieprzydatny, a Hauge wykręca super liczby ale widać, że jeszcze dużo pracy przed nim i się dopiero okaże jakim jest piłkarzem. Na drugiej stronie mamy Belga, który gra przyzwoicie i byłby świetnym zmiennikiem dla kogoś lepszego i Samu, którego zawsze ratują jakieś 2-3 mecze, które zagra na względnym poziomie więc szału nie ma.
Dla mnie pierwsza 11 jeśli jest w formie to jest nieporównywalnie lepsza niż w latach ubiegłych, a przede wszystkim jest lepiej zbudowana. Natomiast zmiennicy tworzą krótką kołdrę i tak to widzę co pokazały ostatnie 2 mecze. Pytanie jak daleko się da na tym przejechać, czy ktoś jeszcze zaskoczy i czy będą transfery zimą.
miszcz masz rację, że za Gattuso była bida z nędzą, a teraz jest dużo lepiej, co nie znaczy że jest dobrze.
Środek obrony: Romagnoli, który nadal w wielu meczach szuka formy i po wypadnięciu Kjaera nie ma wartościowego zmiennika.
Musacchio - nie gra chyba od 9 miesięcy, a i wtedy był 5 wyborem.
Duarte - przez 1,5 roku rozegrał 4 ligowe spotkania w pełnym wymiarze czasowym i było to ponad rok temu. Od tego czasu zaliczył 1 mecz o pietruszkę ze Spartą i 28 minut w lidze. Resztę czasu się leczył. Nawet jak był zdrowy to ciężko o nim było mówić jako pełnowartościowym zmienniku bo zupełnie nie przekonywał i przegrywał rywalizację z Gabbią.
Gabbia - podstawowy zmiennik, który poziomem od Kjaera odstaje na 2 długości
Kalulu - 20 letni nominalny prawy obrońca, który z wygrywa rywalizację z Duarte i doświadczonym Musacchio. Ja w nim coś fajnego widzę, ale to jest gracz, który dopiero może być wprowadzany i który może odpali pepełniając po drodze masę błędów, nie mówiąc, że widać jak odstaje jeśli chodzi o ustawianie się i zgranie
Na lewej stronie nie mamy zmiennika dla Hernandeza tylko również z braku laku ustawiamy tam Dalota, który może tam grać ale nominalnym lewym obrońcą nie jest i wypada często blado
W pomocy za defensywnych:
Krunic - zmiennik pokroju tych jakich mieli Gattuso i inni w przeszłości. Człowiek widmo nic nie dający. Przy nim Brocchi albo Pasalić jawią się jako wirtuozi drugiej linii.
Tonali - biorąc pod uwagę, że jeszcze potrzebuje czasu i może zająć to równie dobrze cały sezon to nie mamy ani jednego zmiennika 1 do 1.
Ofensywa:
Diaz - widać, że potencjał ma, ale często jest to pół gracza, a nie pełnowartościowy zmiennik dla Hakana czy Rebicia w formie na skrzydle.
Maldini to serie B - oby.
Zlatan nie ma zmiennika i było wiadomo od początku, że jak wypadnie to zacznie się struganie i będzie to na zasadzie, że albo się uda albo jakoś to będzie. No i jest kanał. Colombo podobnie jak Pobega powinien się gdzieś ogrywać, ponieważ poziomem nie dorasta, podobnie jak Maldini.
Na skrzydłach niby jest konkurencja, ale nie idzie to w parze z jakością, szczególnie jeśli zabierzemy Rebicia na szpicę. Leao po kontuzjach jest kompletnie nieprzydatny, a Hauge wykręca super liczby ale widać, że jeszcze dużo pracy przed nim i się dopiero okaże jakim jest piłkarzem. Na drugiej stronie mamy Belga, który gra przyzwoicie i byłby świetnym zmiennikiem dla kogoś lepszego i Samu, którego zawsze ratują jakieś 2-3 mecze, które zagra na względnym poziomie więc szału nie ma.
Dla mnie pierwsza 11 jeśli jest w formie to jest nieporównywalnie lepsza niż w latach ubiegłych, a przede wszystkim jest lepiej zbudowana. Natomiast zmiennicy tworzą krótką kołdrę i tak to widzę co pokazały ostatnie 2 mecze. Pytanie jak daleko się da na tym przejechać, czy ktoś jeszcze zaskoczy i czy będą transfery zimą.