Ze względów bezpieczeństwa wszyscy użytkownicy muszą zresetować swoje hasło przed pierwszą wizytą na nowym forum.
Aby to zrobić, proszę wybrać opcję "Nie pamiętam hasła" i uruchomić procedurę resetowania hasła.
Link resetujący zostanie wysłany na adres email przypisany do Twojego konta na naszym forum.
Prosimy o cierpliwość: może upłynąć kilka minut, zanim mail pojawi się w Twojej skrzynce odbiorczej.
Istnieje też ryzyko, że Twoje filtry przeniosą maila z linkiem resetującym do folderu Spam.
W razie problemów z dostępem do forum prosimy o kontakt z redakcją za pomocą formularza "Kontakt z nami".
W ostatniej kolejce podejmujemy dzisiaj zespół Cagliari.
Liczę na potwierdzenie formy i nie ukrywam, że strzelecki festiwal. Zespół gości jest co prawda po zwycięskiej batalii przeciwko Juventusowi natomiast było to ich zaledwie drugie zwycięstwo w 10 ostatnich spotkaniach.
Marzy mi się gol i asysta Ibry. Przeskoczy on wówczas swój dorobek w obu tych kategoriach z czasów Interu (aktualnie w Milanie ma zdobyte 66 bramek i 29 asyst, tyle samo w Interze). Do tego gol i asysta Hakana i mamy pierwszego ofensywnego pomocnika, który zaliczy double-double w lidze od czasów Ronaldinho. Nie obrażę się, jak będą ze Zlatanem wykładać sobie ostatnie podanie nawzajem
Cholera, jak Zlatan podchodził, to coś czułem, że obroni Cragno. Chyba dlatego, że to by było za łatwa 10. bramka dla Ibry. Ale gramy momentami naprawdę porywająco, jak nie graliśmy od dekady.
Cragno po prostu przeczytał książkę Ibry i zauważył jak strzela zdecydowaną większość karnych. Jeżeli się nie mylę, to każdy karny w tym sezonie Zlatana był strzelany w ten sam dolny róg.
Połowy nie widziałem i z powtórki nie rozumiem za co karny. Coś w stylu Romy ostatnio chyba.
No i kolejny sezon za nami. Miło, że wreszcie pojawiło się jakieś światełko w tunelu jeśli idzie o naszą grę. Dawno już tak efektownie i efektywnie to nie wyglądało.
Smutno mi tylko, że Jack odchodzi, bo uważam, że to piłkarz, który wciąż mógłby nam sporo zaoferować. A już na pewno znacznie więcej niż Paqueta z Kruniciem. No ale koniec ekscytowania się meczami, czas na sezon plotek transferowych.
Kolejny pokaz zgrania i woli bawienia się futbolem Rossonerich, tym razem niestety już po raz ostatni w tym sezonie. Ja wiem, że bardzo chcieliśmy wzrostu formy Milanu, regularnego punktowania, składniejszej gry w ataku czy pewniejszej postawy w fazie defensywnej, ale to, co w ostatnich tygodniach mieliśmy przyjemność oglądać, było jakimś przegięciem wajchy w drugą stronę, wykroczeniem poza naszą wyobraźnię, ograniczoną latami zupełnej mizerii, no bo nikt chyba nawet nie marzył, żeby ten Milan - ni z tego, ni z oweg - zaczął grać jak główny pretendent do scudetto. Niebywałe było to lato! Oby i jesień była tak wspaniała. Myślę, że Zlatan nie pozwoli kolegom spocząć na laurach i nowy sezon w połowie września zaczniemy z przytupem. Główne wyrazy szacunku i wdzięczności kieruję jednak w stronę Piolego. Tyle miesięcy pogardzany niemal przez wszystkich, znosił to w pełnej pokorze, a ostatecznie odpowiedział wszystkim najlepiej jak mógł - za sprawą gry i wyników Milanu. Grazie! Forza Milan!